Fot. Wojciech Wojkowski

LZS Stare Koźle do 8. kolejki B-klasowych rozgrywek przystępował osłabiony kilkoma podstawowymi graczami. Starcie z Ruch-em Steblów odbywało się w dole tabeli, ale przyjezdni stali w niej wyżej. Mimo tego wszystko wskazywało na to, że goście mogą wracać do siebie z niekorzystnym wynikiem. Okazało się bowiem, że mecz sędziował będzie trener gospodarzy – Bogdan Czekaj. Sytuacja była nietypowa i któż by nie wieszczył w tym momencie pewnej wręcz stronniczości „arbitra”. Pan Bogdan w nowej roli pokazał jednak swój obiektywizm, tym bardziej, że jego drużyna nie miała za dużo do powiedzenia na boisku.

Od początku Ruch narzucił swoje tempo gry i bardzo szybko otarł starokoźlan ze złudzeń. Już w 5 minucie biegnący prawą stroną boiska Łukasz Ciepliński dośrodkował w pole karne, a tam Maciej Butelewski umieścił piłkę w siatce. Butlewski grał w niedzielę na pierwszych skrzypcach. Po kilku minutach ponownie pokonał bramkarza miejscowych przy asyście Artura Wieczorka. Do końca pierwszej połowy na listę strzelców wpisali się jeszcze Wojciech Kawalec uderzając pięknie przewrotką, wspomniany już Wieczorek, pięknym strzałem z trzydziestu metrów i ponownie Kawalec, po dośrodkowaniu… Butlewskiego.

W drugiej połowie gra zaczęła się wyrównywać. W 66 minucie błąd golkipera LZS-u wykorzystał Martin Parusel i poprawił nieco wynik. W końcówce Butlewski skompletował niedzielnego hat-tricka znów korzystając z dogrania Wieczorka i tak już zostało.

Bogdan Czekaj (trener LZS-u Stare Koźle): – Generalnie po takim meczu nie specjalnie można cokolwiek skomentować, przed meczem w szatni wszystko niby dociera do zawodników co im się przekazuje ale po wyjściu na boisko wygląda to tak jak dzisiaj. Nawet nieobecność w składzie podstawowych zawodników nie tłumaczą braku zaangażowania na boisku. Generalnie po takim meczu nie śpi się z niedzieli na poniedziałek – tylko się myśli.

Jarosław Matwijewski (trener LZS-u Ruchu Steblów ): – Mecz ustawiły pierwsze minuty, i dwie szybko strzelone bramki. Boisko nie pomagało nam w grze, trochę piłka skakała i to było przyczyną straconej bramki. Druga połowa wyrównana, w środku pola dużo się działo jednak zmiana ustawienia troszeczkę to uspokoiła. Bardzo dobry wynik , przeskakujemy jedno miejsce wyżej w tabeli i jesteśmy zadowoleni.

Klasa B, gr. 11. LZS Stare Koźle – LZS Ruch Steblów 1-6 (0-5)

Bramki
: 0-1 Butelewski 5, 0-2 Butelewski 9, 0-3 Kawalec 22, 0-4 Wieczorek 29, 0-5 Kawalec 42, 1-5 Parusel 66, 1-6 Butelewski 82

Żółte kartki
: Patryk Syrzysko (Ruch Steblów),

LZS-u Stare Koźle: J. Brdękiewicz, A. Stepczuk, K. Nawaryński, M. Brym, M. Parusel, K. Pietrzak, Sz. Czech, P. Klepek, Ł. Słupski, G. Joszko, M. Kochon
Trener: Bogdan Czekaj.

LZS-u Ruchu Steblów
: M. Biksa, K. Białek (Tkocz 70), M Butelewski, Ł. Ciepliński (Giet 46), R. Franica, W. Kawalec (Magiera 80), S. Kulawik, M. Nowak, P. Syrzysko, A. Wieczorek, D. Binek
Trener: Jarosław Matwijewski

Sędziował: Bogdan Czekaj (Kędzierzyn-Koźle)

Widzów: 50

Reporter Wojciech Wojkowski