Na zdjęciu: Henryk Olsok, Grzegorz Paliszewski, Tomasz Garbowski, Marek Leja, Janusz Stefanko, Krystian Golec i Grzegorz Pawlak. Fot. Jacek Nałęcz.

Na punkcie futbolu ma totalnego bzika. Jeśli chodzi o ten w wydaniu opolskim, to chyba powinien chodzić w kaftanie. – Serdecznie dziękuję rodzinie, a szczególnie żonie za wyrozumiałość i tolerowanie takiego pracochłonnego i niestety kosztownego hobby – napisał już na drugiej stronie swojej nowej książki.

Żeby ją zaprezentować, Mark Leja zaprosił wszystkich do siebie, czyli do własnego domu, którego infrastruktura nie budzi najmniejszych wątpliwości, że mamy do czynienia z wielkim fanem futbolu. Najnowszy Almanach Opolskiej Piłki Nożnej, to już drugie dzieło pan Marka. Tym razem oprócz niezwykle rozbudowanych statystyk za sezon 2018/2019, Almanach wzbogacony został o karty z historii opolskiej piłki nożnej, z lat 1945-1950.

Autor swoje dzieło zaprezentował na specjalnym telebimie, a wśród zaproszonych gości oprócz sponsorów książki i przedstawicieli mediów, znaleźli się także reprezentanci naszego Związku. – Cieszy mnie bardzo promocja naszej 4 ligi. Opolski Związek Piłki Nożnej stara się jak najlepiej przybliżyć kibicom te rozgrywki. Powstał między innymi specjalny magazyn ligowy, prezentujący bramki z czwartoligowych boisk. Prezesowi Tomaszowi Garbowskiemu dziękuję za patronat nad wydawnictwem, a jego pracownikom za pomoc merytoryczną – mówił podczas prezentacji.

Almanach trafił już do sprzedaży. Oprócz Marka Lei pracował przy nim Janusz Stefanko, a o część historyczną zadbał Zbigniew Łyczko. Druga jego edycja pobiła wydanie premierowe i liczy aż 295 stron! Treść wydawnictwa, to prawdziwa kopalnia statystyk od Ekstraklasy do 13. grupy opolskiej klasy B, w tym klasyfikacja gmin. Na jej kartach znalazło się 299 drużyn i 7 tys. zawodników! To pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów kochających tabelki i słupki, ale przede wszystkim kronika najnowszych dziejów opolskiej piłki.