W czwartek (9 kwietnia) zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej zdecydował o braku kontynuacji programu stacjonarnych Akademii Młodych Orłów. Decyzja ta jest ściśle związana z zaistniałymi okolicznościami, które zmuszają do zatrzymania części projektów. AMO zniknie z futbolowej mapy Polski po 6 latach funkcjonowania.
Projekt Akademii Młodych Orłów powstał z myślą o utalentowanych sportowo dzieciach w celu stworzenia im odpowiednich warunków do podnoszenia umiejętności piłkarskich i rozwijania sprawności ogólnej. Bezpłatne zajęcia, odbywające się 2 razy w tygodniu na terenie każdego województwa, były przeznaczone dla dziewczynek i chłopców w wieku od 6 do 11 lat. Każda grupa składała się z maksymalnie 16 zawodników, dla których treningi prowadziło co najmniej po 2 trenerów.
Do celów projektu należały:
– upowszechnienie piłki nożnej w najmłodszych kategoriach wiekowych (popularyzacja futbolu wśród dzieci, zwiększenie liczby regularnie trenujących oraz poprawa ich ogólnego rozwoju),
– wychowywanie w duchu sportu i kształtowanie prawidłowych postaw społecznych,
– szkolenie zawodników (wyznaczenie kierunku szkolenia, podniesienie jego jakości oraz prowadzenie pierwszych selekcji),
– kształcenie trenerów (zaangażowanie całego środowiska piłkarskiego w Polsce w jednolite szkolenie).
Inicjatywę obok PZPN-u współtworzyły Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej, miasta oraz sponsor główny – Biedronka.
Pilotaż projektu miał miejsce w okresie od kwietnia do czerwca 2014 roku w Warszawie. Niedługo po jego zakończeniu w 15 lokalizacjach na terenie całego kraju odbyła się pierwsza edycja Dni Talentu. Wzięło w niej udział ponad 1300 dzieci, które poddane zostały testom sprawności ogólnej i specjalnej. Testy te wyłoniły uczestników zajęć w Akademiach Młodych Orłów na sezon 2014/15. Regularne zajęcia rozpoczęły się we wrześniu 2014 roku. W województwie opolskim wystartowała wówczas Akademia w Nysie.
Liczba kandydatów do AMO rosła z roku na rok. Podobnie jak liczba samych Akademii. W sezonie 2015/16 projekt obecny był w 24 miastach, a w sezonach 2017/18 oraz 2019/20 osiągnął pod tym względem swoje maksimum, wynoszące 29 ośrodków w całym kraju.
Lata 2014-2020 stanowiły pierwszy 6-letni cykl projektu, w związku z czym wszelkie umowy z nim związane były zawierane do na okres do czerwca bieżącego roku. W województwie opolskim funkcjonowały w tym czasie ośrodki w Nysie (w latach 2014-20) oraz Opolu (2015-20).
Treningi w Akademiach Młodych Orłów dedykowane były dzieciom z kategorii wiekowych od skrzata (U-6, U-7), przez żaka (U-8, U-9), po orlika (U-10, U-11). W warszawskim pilotażu wzięli więc udział chłopcy i dziewczęta z roczników 2003-2008. Z kolei w obecnym, wieńczącym projekt sezonie szkoleniem w ramach AMO objęci byli zawodnicy urodzeni w latach 2009-2014.
Rekrutacja do grup treningowych odbywała się podczas wspomnianych już Dni Talentu. Mogli w nich wziąć udział wszyscy chętni, którzy spełniali warunek wieku. Testy mające wyselekcjonować uczestników AMO składały się z czterech zadań: zwrotów z piłką, biegu bez piłki, dryblingu oraz żonglerki. Orliki oraz żaki wykonywały wszystkie ćwiczenia, natomiast skrzaty tylko pierwsze trzy (bez żonglerki). Zwieńczeniem testów były gry kontrolne oceniane przez trenerów Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zawodnicy z najwyższą sumą ocen kwalifikowali się do danej Akademii.
We wszystkich edycjach Dni Talentu wzięło udział łącznie ponad 27 tysięcy kandydatów. Spośród nich 6 835 było zawodnikami AMO przez co najmniej 1 pełny sezon. Ponad 40 uczestników z całej Polski przeszło w ramach projektu przez pełny cykl szkolenia (od skrzata do orlika starszego). W województwie opolskim takich zawodników było czterech: Adam Chudy, Kacper Lichoń, Wojciech Szostak oraz Dawid Tkaczuk.
Nad prawidłowym rozwojem wszystkich zawodników czuwało 199 trenerów. Polski Związek Piłki Nożnej od samego początku dużą wagę przywiązywał do ich odpowiedniego doboru. Jako osoby kluczowe do prawidłowego działania Akademii trenerzy mogli liczyć na regularne szkolenia podnoszące ich kwalifikacje w zakresie pracy merytorycznej (zorientowane na ciągłe podnoszenie jakości treningów w AMO) oraz pozwalające na zdobycie tzw. wiedzy okołotreningowej (dotyczącej m.in. komunikacji na linii trener-zawodnik/rodzic, zasad udzielania pierwszej pomocy, przeciwdziałaniu dyskryminacji czy diety młodych sportowców). Łącznie przeprowadzono 20 takich szkoleń.
Trenerzy mieli także szansę udziału w zgrupowaniach AMO, podczas których pracowali u boku szkoleniowców młodzieżowych reprezentacji narodowych. Możliwość czerpania z ich warsztatu była kolejnym elementem budowania kompetencji kadry trenerskiej. Uczestnictwo w Letniej, Jesiennej, Zimowej czy Wiosennej AMO pozwalało także na znalezienie właściwego wyznacznika poziomu sportowego i charakterystyki zawodników, do osiągnięcia których dążono następnie w stacjonarnych Akademiach. Od 2014 roku w zgrupowaniach AMO wzięło udział 48 trenerów z 27 ośrodków, w tym po jednym trenerze z Akademii w Nysie (Adam Czabanowski) i Opolu (Jarosław Wolański).
Praca szkoleniowców AMO była objęta specjalnym monitoringiem. Wizyty kontrolne pozwalały na weryfikację jakości pracy operacyjnej oraz merytorycznej trenerów. Każdy z nich oceniany był indywidualnie. Każdy otrzymywał również podpowiedzi i wytyczne do dalszej pracy. Monitoring został wprowadzony już na starcie projektu i od tego momentu przeprowadzonych zostało niemal 1900 wizyt kontrolnych.
Prowadzenie monitoringu było dobrze odbierane przez trenerów AMO. Potwierdziły to wyniki ankiety, którą przeprowadzono wśród kadry szkoleniowej. Aż 75 procent ankietowanych stwierdziło w niej, że kontrola wpływa na projekt i ich pracę trenerską zdecydowanie pozytywnie lub raczej pozytywnie. Pozostali ocenili monitoring jako neutralny dla projektu i ich pracy. – Monitoring sprawia, że jako trenerzy zwracamy uwagę na szczegóły, rozwijamy się, myślimy, analizujemy, staramy się być cały czas lepsi. Osobiście dążę do tego, aby każde zajęcia treningowe były jeszcze lepsze od poprzednich. Uwagi trenera monitorującego przyjmuję z pokorą i za każdym razem wprowadzam je do zajęć podnosząc poziom szkolenia – pisał w ankiecie jeden z trenerów AMO.
Kadra trenerska Akademii Młodych Orłów mogła liczyć na wsparcie wolontariuszy. W projekt zaangażowanych było ich łącznie 45, z czego 6 dostało po czasie angaż właśnie jako trenerzy. Wolontariusze cenili sobie m.in. możliwość zdobywania doświadczenia trenerskiego i podnoszenia swoich kwalifikacji. W przeprowadzonej ankiecie wszyscy biorący w niej udział wyrazili swoje zadowolenie z udziału w wolontariacie przy AMO, deklarując jednocześnie, że poleciliby go swoim kolegom i koleżankom. – Moje uczestnictwo w wolontariacie bardziej wpłynęło na mnie mentalnie. Z większą pewnością i entuzjazmem podchodzę do realizowanych zadań. I oczywiście wiem to, o czym wie każdy trener – że uczymy się całe życie – taką opinię wyraził jeden z wolontariuszy AMO.
Akademie Młodych Orłów spełniły swoje cele w postaci upowszechnienia piłki nożnej w najmłodszych kategoriach wiekowych, stworzenia systemu szkolenia oraz wyselekcjonowania zawodniczek i zawodników pod kolejne programy Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Z ankiety przeprowadzonej w grudniu 2019 roku wśród rodziców uczestników AMO wynika, że dla 22 procent zawodników zajęcia w Akademii były pierwszym kontaktem ze zorganizowanymi treningami piłkarskimi. Z badań wynika również, że 96 procent dzieci po opuszczeniu AMO kontynuuje swoją przygodę z piłką.
Uczestnictwo w zajęciach wpłynęło pozytywnie również na rozwijanie u dzieci umiejętności takich jak dyscyplina i koncentracja oraz kompetencji miękkich (pewności siebie i łatwości w nawiązywaniu kontaktów). Ponad 80 procent rodziców zauważyło znaczący lub bardzo duży wpływ treningów na rozwój wymienionych umiejętności.
Nieco trudniejsza jest ocena efektów szkolenia w AMO. Na tę potrzeba czasu, ponieważ najstarsi zawodnicy, którzy brali udział w projekcie znajdują się obecnie w kategorii U-17. Realnie pierwszym rocznikiem, który przeszedł przynajmniej jeden pełny sezon szkolenia w Akademii jest rocznik 2004 (obecnie kategoria U-16). To wciąż bardzo młodzi piłkarze i piłkarki, którzy wejście do seniorskiego futbolu wciąż mają przed sobą.
Wyraźnie widać jednak, że zawodnicy z przeszłością w Akademii coraz liczniej pojawiają się na zgrupowaniach AMO. W roczniku 2003 na 184 powołanych było ich jeszcze tylko 2, ale już w roczniku 2007 w gronie 136 powołanych znalazło się 26 „absolwentów” AMO. Łącznie w zgrupowaniach dla najzdolniejszych zawodników i zawodniczek w poszczególnych rocznikach uczestniczyło 90 dziewcząt i chłopców, którzy wcześniej trenowali w stacjonarnych Akademiach.
Rosnącą tendencję widać także w powołaniach na mecze Polski U-14. Jesienią ubiegłego roku w meczu towarzyskim przeciwko Ukrainie zagrało 7 chłopców z przeszłością w AMO (jednym z nich był Karol Borys z nyskiego ośrodka). We wcześniejszych 3 latach łącznie było ich 3.
Efekty pracy AMO nie są oczywiście oderwane od pracy w klubie czy szkółce. Tym, co dawała Akademia Młodych Orłów było zwiększenie liczby godzin treningowych w tygodniu, skupienie na pracy nad indywidualnymi umiejętnościami oraz możliwość trenowania z innymi najzdolniejszymi dziewczynkami i chłopcami w swojej lokalizacji. Indywidualne postępy zawodników są skumulowanym efektem treningu klubowego oraz treningu w AMO, przy czym istotny jest fakt, że to szkółki pełnią kluczową rolę w szkoleniu przyszłych piłkarzy i piłkarek.
Akademia Młodych Orłów wyznaczyła pewien trend i pomogła ujednolicić szkolenie. Pokazała jakość pracy, która ma być punktem odniesienia dla szkółek. To właśnie dlatego program szkolenia AMO stał się bazą „Programu szkolenia PZPN”, z którego korzystają podmioty uczestniczące w Programie Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich.
Pomimo wszystkich korzyści, które niosło za sobą funkcjonowanie projektu Akademii Młodych Orłów, Polski Związek Piłki Nożnej zadecydował o braku jego kontynuacji. Decyzja ta nie wynika z braku przekonania co do dalszego sensu prowadzenia Akademii, a z zaistniałych okoliczności, które każą wstrzymać się z realizacją części projektów. Federacja wzięła pod uwagę bieżącą sytuację w kraju spowodowaną pandemią, załamanie się rynku sponsorów i reklamodawców, a także gwałtowne zahamowanie rozgrywek piłkarskich w Polsce.
PZPN i Opolski ZPN pragną w tym miejscu podziękować wszystkim, którzy przez 6 lat angażowali się i wspólnie tworzyli Akademię Młodych Orłów: dzieciom, ich rodzicom, trenerom, wolontariuszom, miastom oraz sponsorowi głównemu projektu – Biedronce.