Spotkanie Jasienicy Górnej z Bukowem, wpisało się w derby gminy Otmuchów, które ze względu na fatalne warunki atmosferyczne nie zgromadziły zbyt wielu widzów. Mimo to dostarczyły dużych emocji i stały na niezłym poziomie sportowym. Po meczu wszyscy byli zgodni, że remis był sprawiedliwym rezultatem. Ambicja i zaangażowanie obu drużyn godne było najwyższej pochwały.
W pierwszych minutach meczu przewagę uzyskali goście, ale w 12 minucie, po szybkim kontrataku, pierwszego gola zdobyli gospodarze, kiedy Kamil Lichtański precyzyjnym strzałem pokonał Grzegorza Filipiaka. Parę minut później bliski wyrównania był Maciej Marszałek, którego strzał z rzutu wolnego sparował Tomasz Kasztelaniec. W 26 minucie Marszałek groźnie wykonał rzut rożny i tym razem na tyle skutecznie, że bramkę z bliskiej odległości zdobył Łukasz Sząszor.
Od tego momentu oba zespoły stwarzały groźne sytuacje, ale przed przerwą żadna z nich nie zakończyła się bramką. Odnotować należy jednak dośrodkowanie Dariusza Ilasza, po którym główkował jego brat, Jacek, a który padł łupem golkipera z Bukowa. W tym okresie bardzo groźne akcje przeprowadzał Marszałek, który nie tylko wyróżniał się dobrze bitymi rzutami wolnymi, ale też kilka razy szarżował w pole karne lub dobrymi podaniami uruchamiał kolegów.
W 60 minucie Marszałek potwierdził dobrą formę i po indywidualnej akcji lewym skrzydłem trafił do bramki strzelając po długim słupku. W odpowiedzi bracia Ilaszowie wykreowali sam na sam Jacka, ale grający od zmiany stron Jakub Fryz wygrał ten pojedynek. Wyrównanie padło w 73 minucie. Futbolówkę z rzutu rożnego wrzucił Marcin Sarkowicz, a strzałem głową do siatki trafił Bartek Furmankiewicz. Choć oba zespoły z determinacją starały się zdobyć zwycięską bramkę, to wynik nie uległ już zmianie.
Kamil Polak (trener LZS Buków): – Mecz zakończył się zasłużonym remisem. W I połowie oglądałem to spotkanie z ławki trenerskiej i wydaje mi się, że oba zespoły stworzyły podobną ilość sytuacji. W II połowie wszedłem na boisko i przez to musiałem skupić się na grze. Wydaje mi się, że przez jakiś czas przeważaliśmy. Jednak myślę, że gospodarze zasłużenie wyrównali. Wprawdzie mieliśmy sporo sytuacji i szkoda, że nie wygraliśmy, bo 3 punkty, w perspektywie walki o utrzymanie, dałyby nam więcej spokoju. Myślę, że jak na mecz A klasy, w którym grał zespół ze środka z tabeli z drużyną walczącą o utrzymanie, to spotkanie stało na dobrym poziomie.
Rafał Baziuk (trener LZS Jasienica Górna): – W meczu tym było dużo przypadku. Panowały kiepskie warunki atmosferyczne. Popełniliśmy dziś sporo własnych błędów. Do tego nieskutecznie graliśmy w ofensywie. Ogólnie to było wyrównane spotkanie, ale mieliśmy szanse go wygrać. Dziś pierwsi zdobyliśmy bramkę i nie wygraliśmy. Z tego co widzę, to wolimy pierwsi tracić, to wtedy lepiej nam idzie.
Jacek Ilasz (kapitan LZS Jasienica Górna): – To był mecz walki, takie typowe spotkanie na remis. Moim zdaniem wynik jest sprawiedliwy. Spodziewaliśmy się takiego ciężkiego meczu. Wpływ na to miały też warunki pogodowe.
Marek Bodziony (kapitan LZS Buków): – To był ciężki mecz, bo jednak to było spotkanie derbowe. Prowadziliśmy i szkoda tego zwycięstwa, które nam uciekło. Dziś było mokro i były kiepskie warunki do gry. Myślę, że mogliśmy wygrać, ale niestety straciliśmy wyrównującą bramkę. Jednak jesteśmy zadowoleni, że nie straciliśmy kompletu punktów, bo chcemy się utrzymać i będziemy do końca o to walczyć. W I połowie straciliśmy bramkę w okresie gdy przeważaliśmy, stąd fajnie, żeśmy się po tym podnieśli. Wyszliśmy nawet na prowadzenie i szkoda, że nie dowieźliśmy tego, bo byłyby 3 punkty. Jednak zawsze trudno się gra na terenie przeciwnika.
Klasa A, gr. 3. LZS Kastor Jasienica Górna – LZS Buków 2-2 (1-1)
1-0 Lichtański–12., 1-1 Sząszor-26., 1-2 Marszałek-60., 2-2 Furmankiewicz-73.
Jasienica Górna: Kasztelaniec – Furmankiewicz, D. Ilasz, Sarkowicz, G. Ilasz (15. Saczyński), W. Ilasz, J. Ilasz, Sobierski, Baziuk, Nosowski (50. Humeniuk), Lichtański.
Trener: Rafał Baziuk.
LZS Buków: Filipiak (46. Fryz) – Czerpak (46. Polak), Grzeżułkowski, Wiliński, Bodziony, Marszałek,P. Gołąbek (70. Bubel), Ćwikowski, M. Gołąbek, Sząszor, J. Gołąbek.
Trener: Kamil Polak.
Sędziował: Maciej Rasała (Nysa).
Żółte kartki: Furmankiewicz, Baziuk, W. Ilasz – Bodziony, J. Gołąbek, Wiliński, P. Gołąbek, Bubel.
Widzów: 50.
https://www.facebook.com/media/set/?set=ms.c.eJxFk8kNRDEIQzsasS~%3B9NzYK~%3BDjXJ8B2IKKd3E2skdEpP~%3BmALqABQixxQFp~_gKSSmDjrVrCSmpqgQmkr4oKIAYahVDM0~%3BJOtFI1MIr6g6gwNhzHpM0PyqhzjxETPKdf6QEvlAe4KFV2V20K21hvWzRdcY808sg~_srOSbkSdLCdK6TdrPuhDlDv3SnooeUDdtt8yMevEnrXLeinXqDdDzhJUwZjabk4b1mCcUu7JtI2twKtNShhaLnfFke4Fd4CPbjCy81gPWN23Ee8IFgmXX3ljTczrAExU~_8YWfyrxpw4fSDGWswXNvDFkWyAPho0KFvei0qOKk5rQpcNo~_3yPfSeVszgPGZAFjlWlbEQB7hXGvsIn2i11ZM02izgCQ2RyzAcyi7MtyWnJa~%3BAI~%3BF0mdZH~%3BmSMfz.bps.a.2397198647010342&type=1&__xts__[0]=68.ARAHcgN85R9ugg57XIxNmSJ4wXyEO6oLb2wl8ix6mfAWk_Jzv6Dmxn0TSinD0Uimz65CCra5iaYBhcs12ECkaeyEckftVd4hf9QmWc8Axr6W5l9MHq89xEHYO3zto3QWgWnHIkPrZjTBzCzCB7iBB8zgbxVxQl0n9fjmXxvCR12chwCk0cUy2DHVRZmWun2Y9T1aN2lYonReKPvIYqPncubexvef2wxrdbFP4Kx1MQn7Z-1r7qrB7uUpBQ9-gLiiCPV1KxtbgDMegzFTe9uYxKMcs2455F1BrXaBNsROQwsJnd-SJL0gTt0T8dnYpz9s_p2wtexIFcuLnWeiD9PwE2e3WIh6M33Ol6B0QgjIkI1V5uuZFpNRTPsxVArddDcZU_hHKYxWoc1ejiyKeZ5fhWRGHiLfW6sEfKKniqaX3pNyhwoRNLqQCaZapwlNTFmrdI_57kst42_zVcpdeR0p&__tn__=HH-R