Przedstawiciele władz Opolskiego Związku Piłki Nożnej, członkowie związkowych komisji, pracownicy biura, prezesi i działacze klubów piłkarskich, ludzie biznesu, sędziowie, trenerzy, zawodnicy oraz goście specjalni, wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym przy okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

Blisko 200 osobom zgromadzonym w opolskim Hotelu Mercure „na dzień dobry” pokazane zostały dokonania Związku w roku 2017. – Scenariusz tego kilkunastominutowego filmu napisało życie, więc wypada mi tylko gorąco go polecić – tak, oprócz oficjalnego przywitania brzmiały słowa Tomasza Wąsiaka z działu marketingu, który prowadził całą imprezę.
Zanim pojawiły się napisy końcowe, z kilu ekranów rozmieszczonych na sali popłynęły świąteczne życzenia prosto z Damrota. Spore brawa, które rozległy się po zakończeniu prezentacji materiału, niech będą jego najkrótszą recenzją.

– Chcemy dalej się rozwijać i iść w tym kierunku, czyli po prostu „robić swoje”, także w nowym roku. Bardzo się cieszę z tego, że nasze działania są dostrzegane i zaczynają być doceniane, ale ciesze się także z tego, że jest nas tutaj aż tylu i wszyscy mają w sercu dobro opolskiej piłki nożnej – to lapidarny skrót wystąpienia prezesa OZPN-u, Tomasza Garbowskiego. Więcej przemówień nie było, gdyż Związek celowo odszedł od nadawania patosu całemu wydarzeniu.

– Ponieważ rozkład naszego spotkania rozłożony został na trzy części, pragnę oznajmić, że dwie mamy już za sobą i nazwijmy je oficjalnymi. Fragment nieoficjalny należy już do Państwa, więc smacznego i na zdrowie! – rozluźnił atmosferę Wąsiak. Na tzw. scenie pojawił się wokalista, którego nieco subtelne wykonania dostosowanych do okazji utworów, towarzyszyły smakowaniu pierwszych potraw i napojów.

W kuluarach rozmawiano przede wszystkim o piłce, o jej aspektach sportowych, organizacyjnych, o radościach, ale i bieżących problemach. Ogromnym walorem dodatnim była bardzo zauważalna integracja całego środowiska. Nie zabrakło wspólnych „selfie”, a znaleźli się nawet odważni, którzy zapragnęli rozruszać swoje kończyny, i to już nie w rytm „Cichej Nocy”. Jak na sportowy styl życia przystało, trwające blisko cztery godziny i bardzo udane w naszym mniemaniu spotkanie, skończyło się przed północą.

Wszystkim obecnym serdecznie dziękujemy za przybycie i życzymy Wesołych Świąt! Do siego roku!

Przedstawiciele wszystkich dziedzin piłkarskiego życia na Opolszczyźnie w jednym miejscu 🏨Tak było w ostatni piątek…

Opublikowany przez Opolski Związek Piłki Nożnej na 17 grudnia 2017