Bongo Niemodlin, fot. Ewa Gatak

W ten weekend rozegrane zostaną mecze 1/32 finału Pucharu Polski w futsalu. Historyczne starcie czeka zawodników drugoligowego Bongo Niemodlin, które podejmie aktualnego mistrza kraju – Piasta Gliwice.

Dla ekipy z Niemodlina będzie to pierwszy mecz w tegorocznej edycji Pucharu Polski. W losowaniu poprzedniej rundy zespół prowadzony przez Szymona Wesołowskiego miał dużo szczęścia. Otrzymał wolny los, więc na parkiecie nie musiał się zaprezentować.

Szczęście jednak Bongo szybko ominęło. A może wręcz przeciwnie. Rzadko się przecież zdarza, że zespół drugoligowy może na własnym parkiecie ugościć mistrza kraju.

– To dla nas wielka sprawa, dla tak małego klubu, dla naszych kibiców. Zagramy z mistrzem Polski, siódmym zespołem w Europie. Piast otarł się o turniej finałowy Ligi Mistrzów. To będzie taki pojedynek Dawida z Goliatem, ale to jest sport. Parkiet rozstrzygnie. A nasz parkiet lubi niespodzianki – komentował losowanie prezes Bongo Niemodlin Michał Winsze.

– Przez ostatnie 3 lata miałem przyjemność być częścią klubu z Gliwic i będzie to dla mnie wyjątkowe spotkanie. Wiedziałem, że do takiego dojdzie, ale nie sądziłem, że tak szybko. Do każdego spotkania, które rozgrywamy przygotowujemy się tak samo. Każdy mecz dla nas jest równie ważny – zarówno w II lidze, kontrolny, czy jak ten niedzielny Pucharu Polski – mówi przed meczem szkoleniowiec Bongo Szymon Wesołowski.

– Nasza drużyna buduje się od sierpnia i jesteśmy w trakcie tworzenia jej stylu. W meczu z mistrzem Polski na próżno szukać naszej przewagi w aspektach sportowych, jednak w podejściu i determinacji do zagrania jak najlepszego meczu? O to jestem spokojny. Dla opolskiej społeczności futsalowej to wielkie wydarzenie. Przyjeżdża mistrz Polski z kapitalnymi zawodnikami i geniuszem trenerskim Orlando Duarte. To jednak nie powoduje, że zamierzamy wywiesić białą flagę przed pierwszym gwizdkiem – dodaje szkoleniowiec.

Początek pucharowego starcia w niedzielę, 15 stycznia, o godzinie 18:00.

Również w niedzielę, ale godzinę szybciej, rozpocznie swój mecz jedyny przedstawiciel FOGO Futsal Ekstraklasy z województwa opolskiego – Dreman Opole Komprachcice. Rywalem zespołu Jarosława Patałucha będzie FC 2016 Siemianowice Śląskie. Opolanie będą mieć więc okazję do rewanżu za niespodziewaną porażkę z poprzedniego roku. Wówczas, również w 1/32 finału, górą okazała się drużyna ze Śląska, triumfując po dogrywce 8:5.

W poprzedniej rundzie z rozgrywkami pożegnał się Stanley Futsal Team Brzeg.