W ten weekend ostatni raz w sezonie regularnym zaprezentują się opolscy trzecioligowcy. Dla MKS-u Kluczbork nie musi to być jednak koniec tej kampanii. Biało-niebiescy są bardzo bliscy udziału w barażach o awans do Betclic 2. Ligi. Natomiast dla Stali Brzeg będzie to pożegnanie z poziomem makroregionalnym.
Oba nasze zespoły zaprezentują się przed własnymi kibicami. Rywalem MKS-u będzie Lechia Zielona Góra, która po 33. kolejce zajmuje 8. lokatę. Ekipa z Zielonej Góry niżej już nie będzie, ale w przypadku zwycięstwa i korzystnych wyników na innych arenach, może awansować nawet na 6. miejsce.
Faworytem tego starcia będzie jednak MKS. Drużyna Łukasza Ganowicza jest wiceliderem tabeli grupy 3 3. Ligi. Biało-niebiescy mogą się pochwalić najlepszą defensywą w rozgrywkach, tracąc w 33 meczach zaledwie 23 bramki. W ofensywie też jest całkiem nieźle – 66 bramek zdobytych to trzeci wynik w lidze (za pewnymi awansu rezerwami Śląska Wrocław i trzecią Miedzią II Legnica).

Pewną grę w barażach biało-niebieskim da nawet remis, ale zespół Ganowicza z pewnością powalczy o komplet punktów.
Spotkanie na Stadionie Miejskim w Kluczborku rozpocznie się o godzinie 15:00.
O tej samej porze zagra również brzeska Stal, która podejmie Pniówka Pawłowice Śląskie. Zespół Zbigniewa Smółki jest już pewny spadku do BS w Leśnicy 4. Ligi Opolskiej, choć w rundzie wiosennej kilka razy spisał się naprawdę dobrze. Również i w starciu z ekipą z Pawłowic Śląskich brzeżanie nie będą bez szans. Obecnie Pniówek plasuje się na 11. pozycji, gromadząc na koncie 46 punktów.
