Lider Bank Spółdzielczy w Leśnicy 4. Ligi Opolskiej Polonia Nysa, jako pierwszy zespół, zameldował się w półfinale tegorocznej edycji Wojewódzkiego Pucharu Polski. Na własnym stadionie, po niezwykle ciekawym i wyrównanym starciu, pokonał on trzecioligowy MKS Kluczbork.
W pierwszej połowie oba zespoły się badały. Sytuacji do strzelenia gola było jak na lekarstwo, a obaj bramkarze nie mieli zbyt wiele pracy. Optyczną przewagę miał jednak MKS, który częściej utrzymywał się przy piłce na połowie Polonii. Nysianie nastawieni byli głównie na kontrataki. Do przerwy był więc bezbramkowy remis.
Nie ma się co dziwić, bo obie drużyny bardzo dobrze się znają. Po jednej i drugiej stronie mogliśmy zobaczyć byłych graczy jednego czy drugiego zespołu. W bramce biało-niebieskich grał Dariusz Szczerbal, który barwy Polonii reprezentował w sezonie 2022/2023. Od pierwszej minuty w nyskim zespole grał Mateusz Lechowicz, który tej zimy zamienił właśnie Kluczbork na Nysę. Ale takich piłkarzy było zdecydowanie więcej.

Zupełnie inaczej wyglądała druga odsłona spotkania. Już na samym początku gospodarze stanęli przed szansą na zdobycie bramki. Strzelał Maciej Pisula, ale świetnie między słupkami spisał się Szczerbal. MKS starał się skontrować, swoje próby mieli Patryk Tuszyński i Dawid Wojtyra. Ich uderzenia były jednak niecelne lub zbyt słabe by zaskoczyć Miłosza Jaskułę.
W 51 minucie Polonii udało się w końcu zaskoczyć kluczborczan. Szybką akcję lewym skrzydłem przeprowadzili Nataniel Szota i Pisula, a w polu karnym najlepiej odnalazł się Maksymilian Podgórski. Napastnik, który jesienią jeszcze grał w Stali Brzeg, zdobył więc pierwszego gola dla Polonii w swoim debiucie.

Polonia starała się pójść za ciosem, ale MKS zacieśnił defensywę, nie dopuszczając nysian do kolejnych strzałów. Z drugiej strony biało-niebiescy mocno ruszyli do ofensywy. Długimi momentami zamykali gospodarzy w okolicach ich własnego pola karnego. Ciągle jednak brakowało finalizacji.
Jednobramkowa przewaga Polonii utrzymała się więc do końca spotkania i to oni mogli się cieszyć z awansu do półfinału.
Ćwierćfinał Wojewódzkiego Pucharu Polski
Polonia Nysa – MKS Kluczbork 1:0 (0:0)
51’ Maksymilian Podgórski