fot. Jakub Trzaska

Piłkarski rok 2024 na Opolszczyźnie przebiegał zgodnie z planem. Do czasu. W rundzie jesiennej południe naszego województwa dotknęła ogromna tragedia powodzi. W niej wiele opolskich klubów straciło bardzo dużo, w niektórych przypadkach niemal wszystko. W tej trudnej sytuacji Opolski Związek Piłki Nożnej szybko zareagował, organizując pomoc dla klubów dotkniętych tą tragedią. Nie ma się więc co dziwić, że podsumowując ubiegły rok dużo miejsca poświęciliśmy właśnie powodzi.

A o podsumowanie piłkarskich wydarzeń poprosiliśmy prezesa Opolskiego Związku Piłki Nożnej Tomasza Garbowskiego. W krótkiej rozmowie nie zabrakło również miejsca na plany i zapowiedzi tegorocznych wydarzeń.

Jakub Trzaska, OZPN: Panie Prezesie, miesiąc temu zakończył się rok 2024. To był dobry rok dla Opolskiego Związku Piłki Nożnej?

Tomasz Garbowski, prezes OZPN: To był na pewno inny rok. Trudny rok, ponieważ województwo opolskie, w części południowej, zostało dotknięte ogromną tragedią – powodzią. Wiele obiektów sportowych, w tym właśnie piłkarskich, ucierpiało. Stanęliśmy wówczas przed nieprzewidywalnym wyzwaniem, nikt tego przecież nie planował. Ten czas wymagał od nas stuprocentowego zaangażowania i determinacji. Głównie podczas organizacji pomocy dla wszystkich klubów – tych jesiennych i tej, która jeszcze przed nami w 2025 roku. Udało nam się pozyskać środki zewnętrzne, dzięki którym pomogliśmy i nadal pomagamy naszym klubom, by te mogły wznowić rozgrywki. A wszystkie zespoły to zrobią, bo żaden klub się nie wycofał z powodu tej tragedii.

Ale, z perspektywy czasu, możemy śmiało powiedzieć, że, oprócz tego wydarzenia, pozostała część roku była raczej „normalna”. Kolejny raz udało się przeprowadzić rozgrywki, turnieje oraz inne wydarzenia okołosportowe. Mimo powodzi zakończyliśmy rundę jesienną zgodnie z planem. Rozgrywki Bawi Nas Piłka i ligi młodzieżowe tak samo. Nie zmniejszyła się liczba klubów, które są członkami Opolskiego Związku Piłki Nożnej. Dużo klubów doszło. Ale jesteśmy pod tym względem stabilni. Znów w grudniu odbyły się Mikołajkowe Turnieje Żaka, które są stałym elementem naszego corocznego kalendarza.

Dodatkowo, późną jesienią zorganizowaliśmy turniej międzynarodowy. Dokładnie był to turniej eliminacyjny do mistrzostw Europy U19 kobiet. To było naprawdę duże wydarzenie. Natomiast w Stegu Arenie w Opolu reprezentacja Polski w futsalu towarzysko zagrała ze Słowenią.

Można więc powiedzieć, że to, co zaplanowaliśmy, zrealizowaliśmy.

To ja na moment wrócę jeszcze czasu powodzi. Reakcja związku była bardzo szybka. I przed tym feralnym weekendem, kiedy od razu odwołano wszystkie spotkania, oraz po nim, kiedy okazało się, że kilka klubów straciło niemal wszystko lub wiele. Patrząc po reakcjach działaczy, zawodników czy kibiców, OZPN chyba sprostał zadaniu.

Trzeba było powołać specjalną Komisję. Trzeba było zebrać wszystkie informacje w zakresie szkód, które powódź wyrządziła. Mamy to wszystko opisane, systematycznie spotykaliśmy się z przedstawicielami tych klubów. Pełne zestawienie wysłaliśmy już do Polskiego Związku Piłki Nożnej i do UEFA. Myślę więc, że w tym roku otrzymamy jeszcze dodatkowe środki, które przeznaczymy na kolejną pomoc dla poszczególnych drużyn. Do końca sezonu 2024/2025 uda nam się te wszystkie środki wykorzystać.

Prawdą jest, że szybko zareagowaliśmy. Nie czekaliśmy. Jeśli dobrze pamiętam, w czwartek lub w piątek odwołaliśmy już kolejkę. Wówczas pogoda jeszcze była dobra, ale w weekend przyszła wielka nawałnica i okazało się, że nasze decyzje były trafne.

Związek działał intensywnie nie tylko podczas powodzi. Również i początek nowego roku przynosi kolejne wyzwania.

Myślę, że obecne funkcjonowanie związku jest na dobrym poziomie. Cały czas pewne rzeczy modernizujemy, zmieniamy, upraszczamy, ale jest to praca, do której zostaliśmy zobowiązani.

Przed nami także runda wiosenna, do której się przygotowujemy. Chcemy rozpocząć płynnie, terminowo zainaugurować rozgrywki. Przed nami rywalizacja o awanse, spadki. Niedawno rozlosowaliśmy pary barażowe w walce o poziom makroregionalny, czyli zestawienie wicemistrzów 4. Lig z województw opolskiego, dolnośląskiego, lubuskiego i śląskiego. Dzięki temu, że nasi koledzy z ościennych regionów nam ufają, to właśnie u nas odbyło się losowanie.

Przygotowujemy się także do podsumowania roku w Bank Spółdzielczy w Leśnicy 4. Lidze Opolskiej, czyli do naszej corocznej Gali OZPN. Trwają spotkania noworoczne z klubami. A że kończy się kadencja i zwołaliśmy Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo – Wyborcze, to, przy spotkaniach z drużynami, mamy także posiedzenia wyborcze, na których wyłaniamy delegatów z poszczególnych powiatów.

Sporo planów, ale i podsumowań.

De facto podsumowujemy całe 5 lat. Pięć lat kadencji minie w czerwcu, ale podsumujemy je właśnie na naszym Walnym Zgromadzeniu w kwietniu.

Podsumowanie, podsumowaniem, ale pamiętajmy, że równocześnie toczyć się będą rozgrywki. Powtórzę więc raz jeszcze – znów chcemy przeprowadzić je zgodnie z planem.

To zostawmy już to, co było i przejdźmy do tego, co będzie. Rok 2024 był znów rokiem wyjątkowym, ale ten nowy, 2025, też się takim zapowiada. Zapewne pojawią się mecze międzynarodowe, zmieni się opolska infrastruktura, bo za moment otwarty zostanie Stadion Opolski.

Faktycznie przed nami kolejne duże wyzwania. Podjęliśmy decyzję o zmianie siedziby biura Opolskiego Związku Piłki Nożnej. Już niedługo przeniesiemy się na ulicę Olejnika, czyli na świeżo wybudowany Stadion Opolski.

Przed nami także dużo rzeczy organizacyjnych. Bo to się łatwo mówi – przeniesienie biura. Proszę sobie przypomnieć moment, w którym każdy z nas się gdzieś przeprowadzał – do innego lokalu, do innego mieszkania. Wymaga to wiele pracy, zarówno przygotowawczej, jak i porządkowej – od magazynów po biura poszczególnych Wydziałów OZPN. Po przeprowadzce czeka nas jeszcze zdanie „starych” pomieszczeń.

Otwarcie nowoczesnego stadionu też jest wydarzeniem, które jest i będzie bardzo ważne dla regionu. Bardzo duży obiekt. Piękny, nowoczesny stadion. To będzie i już jest taka wizytówka województwa opolskiego. W marcu nastąpi jego oficjalne otwarcie.

Wszystko też na to wskazuje, że zaraz po nim, 25 marca, rozegrany zostanie na nim także mecz międzynarodowy Polska – Czechy reprezentacji do lat 20.

Pracowity jest więc ten początek roku?

Zdecydowanie! Pierwsze 6 miesięcy roku 2025 to chyba takie wielkie przeorganizowanie biura Opolskiego Związku Piłki Nożnej. Jeśli dołożymy do tego wybory, koniec kadencji wszystkich władz związkowych. Powołanie nowych przewodniczących Komisji, Wydziałów.

Jest co robić w pierwszym półroczu. Równolegle oczywiście jeszcze rozgrywki, o których też dużo już tutaj mówiliśmy. Ale faktycznie, pod względem organizacyjnym, jest wiele kwestii, które są przed nami. Traktujemy je jako wyzwania, z którymi się zmierzymy. Wszystko po to, żeby opolska piłka ciągle się rozwijała.