Po raz kolejny Pogorzelica była świadkiem obozu sportowo-rekreacyjnego zorganizowanego przez Opolski Związek Piłki Nożnej dla młodych adeptów piłki nożnej. Nad morze wyruszyła blisko setka zawodników z różnych klubów Opolszczyzny. Czas spędzony w pięknych okolicznościach przyrody wypełniony był masą sportowych emocji i atrakcji, pozytywnych wrażeń oraz wakacyjnego wypoczynku.

Nad morze wyruszyła blisko setka zawodników z różnych klubów Opolszczyzny, wśród nich grupy ze Swornicy Czarnowąsy i TORu Dobrzeń Wielki. W Pogorzelicy stawili się również kadrowicze województwa z rocznika 2007, którzy trenowali pod kierunkiem trenerów Jarosława i Pawła Wolańskich.

Dla wielu zawodników był to pierwszy w życiu obóz sportowy i tak daleki wyjazd bez rodziców. Rytm dnia wyznaczały treningi, nie tylko te piłkarskie, ale też poranne rozruchy, treningi bramkarskie, turnieje na boisku czy plaży i mecze sparingowe. Aktywności było sporo, ale nikt nie narzekał na zmęczenie!

Zorganizowanie obozu, a przede wszystkim obiektów sportowych na treningi dla tak licznej grupy, było nie lada wyzwaniem. Obozowicze szlifowali swoją formę pod okiem trenerów OZPN na boiskach
w Niechorzu, Trzęsaczu czy Rewalu. To właśnie tam podpatrywali ich trenerzy z innych miast, a widząc ich umiejętności od razu umawiali się z naszymi trenerami na sparingi.

– Program obozu został tak ułożony, by maksymalnie wykorzystać czas na treningi oraz na dobrą zabawę. Był to naprawdę intensywny tydzień, wypełniony różnymi atrakcjami. Bardzo cieszy spore zainteresowanie obozem zawodników z różnych ośrodków sportowych, praktycznie z całego regionu. Dzięki temu młodzi piłkarze mogli sprawdzić swoje umiejętności na tle rówieśników z innych klubów  – podkreślał Filip Sikorski, koordynator kadr wojewódzkich OZPN.

Na obozie nie było ani chwili na nudę, czas pomiędzy treningami wypełniony był szczelnie dodatkowymi atrakcjami. Piękna, słoneczna pogoda sprzyjała wizytom na plaży i kąpielami w morzu. Podczas wizyty
w parku linowym niektórzy musieli stanąć oko w oko ze swoimi słabościami i dzielnie starali się je pokonać. W największym na Pomorzu aqua parku wszyscy świetnie się bawili w wodnej dżungli i na wodnych torach przeszkód oraz łamali granice prędkości na ekstremalnych zjeżdżalniach.

Dodatkowo zawodnicy wzięli udział w turnieju piłkarskim, w którym rywalizacja była niezwykle zacięta,
a losy pierwszego miejsca ważyły się do ostatnich meczów. Do walki o zwycięstwo stanęły tak zacne drużyny jak FC Kozaki, FC Dyżurni, FC Rudzielce, Team Drewno, ściekłe Żyrafy, FC Pioruny, FC Po Nalewce i Jakiś tam Team, który ostatecznie zajął 1 miejsce.

W trakcie obozu zawodnicy byli objęci stałą opieką fizjoterapeutyczną. Na szczęście obyło się bez większych kontuzji i interwencji, dzięki czemu panie fizjoterapeutki miały czas na przeprowadzenie
z uczestnikami testów sprawności motorycznej. Ich wyniki zostały przekazane rodzicom.

Zawodnicy uczestniczący po raz pierwszy w obozie OZPN przeszli też chrzest, podczas którego musieli wykonać zadania przygotowane przez samego Neptuna i jego ekipę. Śmiechu było co nie miara, konkurencje wymagały odwagi i kreatywności, a mimo to wszyscy przeszli próbę pozytywnie.

Na koniec odbyło się uroczyste podsumowanie obozu, podczas którego każdy z jego uczestników otrzymał pamiątkowy dyplom i upominki. Do tego wręczono nagrody za turniej piłkarski oraz nagrody specjalne dla wyróżniających się zawodników oraz największych czyścioszków w poszczególnych grupach. Specjalne wyróżnienie otrzymali Maciek Łeśko oraz Arek Halupczok, którzy byli na wszystkich dotychczasowych edycjach obozu OZPN.

Obóz zakończyliśmy wieczorną zabawą przy ognisku i wspólnym pieczeniem kiełbasek.

Wielkie brawa dla wszystkich uczestników za aktywny udział w obozie, wytrwałość i odwagę oraz dla całej kadry organizację wspaniałego tygodnia!

Do zobaczenia na kolejnym obozie zimą!

 

Galeria zdjęć z obozu:

https://www.facebook.com/pg/bawinaspilka/photos/?tab=album&album_id=1121407894718073