W niedzielę 27 lutego w Wodzisławia Śląskim odbył się 13. „Bieg Twardziela” na dystansie 15 km. Z wymagającymi warunkami terenowymi i pogodowymi zmagało się 121 biegaczy i 37 „kijkarzy” (miłośników Nordic-Walking przyp.red.). Trasa wiodła polami i leśnymi duktami okalającymi miasto. Półmetek znajdował się dokładnie pod mostem autostradowym w Mszanie.
W takiej formie sportu wystąpił przedstawiciel naszego Kolegium Sędziów, sędzia Klasy Okręgowej B Dariusz Glik. – Były to już moje ósme zawody w 2018 roku i na tą chwilę ostatnie. Teraz już czas na poważne przygotowania do rundy wiosennej sezonu, niebawem obóz oraz egzaminy. – mówi 33 latek, który cyklicznie kilka razy do roku bierze udział w różnego rodzaju imprezach tego typu.
Tym razem były to bardzo wymagające zawody ze względu oczywiście na pogodę. Na dworze -13 stopni Celsjusza, silny wiatr dawał się we znaki uczestnikom: – W wielu przypadkach uczestnicy nawet maszerowali na metę resztkami sił. Spora ilość podbiegów przy takiej aurze sprawiała, że był to prawdziwy „Bieg Twardziela”. – dodaje.
Jak już zapowiedział na chwilę obecną zaprzestaje startów w tego typu zawodach skupiając się na sędziowaniu w rundzie wiosennej jednak „nie składa broni” jeżeli chodzi o udział w kolejnych. – Sezon biegowy wznowię pod koniec czerwca po zakończeniu rundy wiosennej. – podsumował.