7 lutego, w Ujeździe, reprezentacja Opolskiego Związku Piłki Nożnej zagra mecz z kadrą Śląskiego ZPN-u. Jego stawką będzie awans do kolejnej rundy pucharowych rozgrywek UEFA Regions Cup 2019. Sztab szkoleniowy OZPN-u dokonał już powołań zawodników na to spotkanie. Na rozmowę o przygotowaniach do tego meczu umówiliśmy się z trenerem Dariuszem Kaniuką, który wraz z Krzysztofem Jobem i Grzegorzem Świerczkiem poprowadzą naszą ekipę.
Jak to się stało, że trener Małejpanwi Ozimek stanął na czele opolskiej reprezentacji?
– To raczej pytanie nie do mnie. Dostałem taką propozycję ze Związku i uznałem ją za swojego rodzaju wyróżnienie i objaw zaufania, podniosłem więc rękawicę i przyjąłem ją.
To pierwsza tego rodzaju przygoda z OZPN-em?
– Nie do końca. Kiedyś, dawno temu, jeszcze za czasów śp. Juliusza Mariańskigo, prowadziłem kadry młodzieżowe, lecz były to jedynie krótkie epizody.
W sztabie szkoleniowym są w sumie trzej trenerzy. Kto jest tym pierwszym?
– W sumie trudno odpowiedzieć na to bardzo proste pytanie. Generalnie kolejność nie ma tu dla mnie specjalnego znaczenia. Współpracujemy jak partnerzy, na partnerskich zasadach, wspólnie podejmujemy decyzje i dzielenie sztabu nie ma większego sensu. Wiedzę nas wszystkich chcemy przełożyć na wynik tego meczu, po prostu.
Znamy listę nazwisk, które znalazły się na liście nominacji. Czym się kierowaliście i co było kluczem w doborze zawodników?
– Ustaliliśmy, że piłkarzy dobierać będziemy pod określony sposób czy system gry, którym planujemy zagrać. Każdy z nas wyłożył swoje propozycje kadrowe i po dwóch spotkaniach oraz dyskusji na ten temat, powstała lista osiemnastu zawodników.
Po jej lekturze nie da się ukryć, że prym w niej wiodą gracze Ruchu Zdzieszowice i „pana Małejpanwi”. Są podstawy do wysnuwania spiskowych teorii?
– O tym nie ma mowy. Poszliśmy w tym kierunku, żeby zespół jako całość dobrze funkcjonował na boisku, a określone formacje i zmienników oprzeć na zawodnikach z tego samego klubu. Nie chcieliśmy dublować określonych pozycji, rozpraszając ich na różne kluby. Tylko tak łatwiej będzie o współpracę na placu gry oraz realizowanie naszych założeń taktyczno-technicznych. Nie jest tajemnicą, że 3 liga stoi poziomem sportowym wyżej niż nasza 4 liga i to też było wykładnikiem tych powołań.
Czy zawodnicy muszą spełniać jakieś obostrzenia związane z regulaminem tych rozgrywek?
– Oczywiście, że tak. Musimy trzymać się określonych procedur, a mianowicie takich, że zawodnik nie mógł mieć profesjonalnego kontraktu na poziomie Ekstraklasy oraz 1 i 2 ligi. Za przykład podam Bartka Sobczyńskiego (Agroplon Głuszyna, przyp. red.), którego też braliśmy pod uwagę, a który w przeszłości miał taki kontrakt z Odrą Opole. Chodzi o całą swoją przygodę z piłką, więc jak widać byliśmy przy tej selekcji bardzo poważnie ograniczeni.
To wszystkie warunki?
– Bardzo poważne kryterium stanowi wymóg dwuletnich, nieprzerwanych występów w danym piłkarskim okręgu, czyli w naszym przypadku na Opolszczyźnie. Tu odniesieniem może być choćby Sebastian Jaroszyński z LZS-u Starowice, czy Adrian Dorosławski, bramkarz Chemika Kędzierzyn-Koźle. Obu widzieliśmy w kadrze, ale niestety nie spełniają tego wymogu. Nie można więc powiedzieć, że powołaliśmy osiemnastu najlepszych z regionu, ale najlepszych z tych, których mieliśmy do dyspozycji.
Czy takie liczne powołania z jednego klubu nie zaburzą mu w jakimś stopniu rozgrywek ligowych?
– Uważam, że nie powinno mieć to większego znaczenia i kluby nie powinny się tego obawiać. Gramy we wtorek, czyli w mikro-cyklu treningowym. Kluby nie grają w środku tygodnia, zaś sam mecz może być sam w sobie traktowany jak jednostka treningowa. Nie będzie też tak, że „zajedziemy” poszczególnych zawodników. W spotkaniu dokonać możemy aż siedmiu zmian, więc będziemy racjonalnie dysponować siłami i rotować składem.
Na czym polegać będą już same przygotowania? Będzie jakieś zgrupowanie, analiza rywala?
– Terminarz meczów jest tak napięty, szczególnie w 3 lidze, że na to nie ma zwyczajnie czasu i konsultacje szkoleniowe się nie odbyły. Mecz zagramy „z marszu” i liczymy na doświadczenie i zaangażowanie wybranych przez nas zawodników. Rywal jest w takiej samej sytuacji i nikt – oprócz samego spotkania – nikogo rozpracowywał wcześniej nie będzie. Trudno też jest skupić się na analizie przeciwnika, skoro podobnie jak my, nie występuje on w regularnych rozgrywkach.
Trener kadry piłkarskiego związku to fakt wart odnotowania w swoim CV? Na meczu z sąsiednim ZPN-em może się przecież skończyć ta przygoda, ponieważ gracie systemem pucharowym.
– Zarząd Związku i trenerzy w nim pracujący postawili na mnie, co bardzo cieszy i w tych kategoriach to odbieram, a nie jako przystrojenie prestiżem swojej CV-ki. W życie każdego trenera wkalkulowane są porażki i tutaj nie będzie inaczej. Ja akurat się tego nie boję.
To na razie jeden mecz, a może regularna współpraca z OZPN-em stanie się regułą?
– Powołaliśmy ambitnych chłopaków i wierzymy, że sprostają zadaniu. W każdym swym meczu moje drużyny grają o zwycięstwo i na pewno tak będzie i tym razem. Być może uda nam się osiągnąć coś więcej niż właśnie tylko ten jeden mecz. Jest ku temu pole. Świetnie radzi sobie w tych konfrontacjach Dolnośląski ZPN z Grzegorzem Kowalskim, którego kadra to w większości piłkarze Ślęzy Wrocław. W Polsce kilka razy docierał do finałów, wygrywał je i pokazuje, że warto opierać się na jednej myśli szkoleniowej.
Czyli do zobaczenia na kolejnym spotkaniu w ramach UEFA Regions Cup!
– Wierzę, że tak się stanie. Zapraszam wszystkich na nasz mecz do Ujazdu! (Rozmawiał Jacek Nałęcz)
Kadra Śląskiego ZPN-u na mecz z OZPN-em:
Żerdka Krzysztof – BR BTS Rekord Bielsko Biała
Kucharski Bartłomiej – BR BTS Rekord Bielsko Biała
Żołna Kamil – BTS Rekord Bielsko Biała
Łazowski Krzysztof – Znicz Kłobuck
Bysiec Piotr – MKS Czerwionka
Rasek Wojciech – KS Decor Bełk
Grabiec Dawid – KS Decor Bełk
Rajca Mateusz – GKS Gwarek Ornontowice
Zdrzałek Jakub – GKS Gwarek Ornontowice
Cichecki Szymon – GKS Szombierki Bytom
Boczar Dawid – GKS Gwarek Ornontowice
Kaiser Mateusz – Śląsk Świętochłowice
Jaworzyn Marcin – Beskid Skoczów
Cymerys Bartłomiej – Gwarek Tarnowskie Góry
Timochina Patryk – Gwarek Tarnowskie Góry
Iwan Mateusz – KS Unia Kosztowy
Reguła Tomasz – Dąb Gaszowice
Trenerzy Damian Galeja i Karol Zniszczoł.