Tym razem nasze plusy i minusy pojawiają się dopiero w piątek i to wieczorem. Wszystko dzięki kolejnej premierze w naszych kanałach – reportażu prasowym. To oznacza, że miałem cały jeden dodatkowy dzień, żeby przemyśleć swoje oceny. Pytanie – czy to dobrze, czy źle? Zaczynajmy!

PLUSY

LZS Walce – Zespół Łukasza Kabaszyna odniósł pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego trenera oraz pierwsze wiosną. I to pokonali nie byle kogo, bo dotychczasowego lidera BS w Leśnicy IV Ligi Opolskiej – Ruch Zdzieszowice. Mało tego! Walce przegrywały już z Ruchem 1:3 i potrafiły odwrócić losy spotkania, zdobywając kolejne cztery bramki. Plusik przekazujemy również samemu szkoleniowcowi, bo był w stanie natchnąć zespół do walki o komplet punktów. A jeszcze jeden za samo spotkanie. 8 goli to 1/3 wszystkich strzelonych w 18. serii gier.

Stegu Start Jełowa – Start wiosną gra po prostu znakomicie. Z ostatniej drużyny w tabeli za chwilę drużyna Tomasza Ciastko za chwilę będzie pierwszą, która opuściła strefę spadkową. W trzech wiosennych spotkaniach jełowianie wywalczyli 7 punktów. Przez całą rundę jesienną… 8. W kolejce 18. Start 3:1 pokonał PPO-Piasta Strzelce Opolskie, który po pierwszej kolejce (z czystym sumieniem) ulokowałem po stronie plusów. Strzelczanie byli przeze mnie wymienieni jako kandydaci do rycerzy wiosny. Tymczasem już po trzech kolejkach Start wyprzedza ich znacząco.

LZS Victoria Chróścice – Plus oczywiście za zwycięstwo z Odrą II Opole, ale i za styl. Mimo gry w osłabieniu zespół Dariusza Kaniuki zdołał wygrać. Na dodatek zdobył zwycięską bramkę grając już w osłabieniu. Brawo!

Adam Setla (LZS Starowice) – Wyszło w tej kolejce doświadczenie napastnika LZS-u Starowice. I stare piłkarskie powiedzenie, że zawsze gra się do końca. Setla dał zwycięstwo swojemu zespołowi w czwartej minucie doliczonego czasu gry. A jak się później okazało, nie tylko zwycięstwo, ale i fotel lidera.

Fabiano (Małapanew Ozimek) – Brazylijski skrzydłowy się nie zatrzymuje. W kolejnym spotkaniu wpisał się na listę strzelców, jego zespół wygrał. Same plusy. Zwłaszcza, że Fabiano w Ozimku chwalony jest nie tylko za swoją grę, ale i za podejście do futbolu. Oprócz treningów z drużyną, pracuję on także indywidualnie. Przed meczami stawia się pierwszy – ostatni wyjeżdża. Nic tylko chwalić.

 

MINUSY

Odra II Opole – Zespół Adama Berbelickiego jeszcze nie wybudził się z zimowego snu. Wiosną udało się mu wywalczyć tylko 1 punkt remisując w Głogówku z Fortuną 2:2. W 18. kolejce niebiesko-czerwoni Victorii Chróścice 1:2. I nic by nie było w tym niepokojącego, gdyby nie fakt, że Victoria zwycięską bramkę zdobyła grając w 10…

OKS Olesno – Kolejny raz po tej stronie zestawienia. Oby po raz ostatni. Bo po trzech marcowych kolejkach drużyna OKS-u staje się jednym z kandydatów do spadku. Żeby nie napisać nawet, że pierwszym. 3 mecze – 0 punktów – 0 strzelonych goli – 6 straconych. Najwyższa pora na pobudkę.

Koncentracja LZS-u Piotrówka – Zdecydowanie Piotrówka musi zacieśnić szyki obronne w pierwszych 10 minutach. A nawet 9. Bo tyle potrzebowała Małapanew Ozimek, żeby wyjść na prowadzenie 2:0 (bramki Fabiano i Krajewskiego). A jak wiadomo, znacznie trudniej się później gra, jak tak się zaczyna.

Dariusz Zapotoczny (Ruch Zdzieszowice) – Mały minus za czerwoną kartkę. Co prawda wykluczenie pojawiło się za dwa napomnienia, ale w najmniej odpowiednim momencie. Mianowicie – w 63 minucie LZS Walce już prowadził 4:3. Była więc jeszcze szansa na dogonienie LZS-u. Tymczasem po wykluczeniu z gry skrzydłowego drużyna Łukasza Kabaszyna mogła grać nieco spokojniej, co skończyło się piątym trafieniem. Minus jest też mniejszy, bo zanim Zapotoczny z boiska zszedł, to gola strzelił.

Piotr Rypa (Po-Ra-Wie Większyce) – Muszę być konsekwentny. Minus dla Zapotocznego, więc i minus dla Rypy. Jedyna różnica jest taka, że po osłabieniu zespołu przez obrońcę z Większyc, ekipa Tomasza Hajduka bramki już żadnej nie straciła.