Fot. Klaudia Golasz

Opolski Związek Piłki Nożnej w dniach 18-20 października zorganizował II turniej eliminacyjny żeńskich reprezentacji U-14 o Puchar im. Ireny Półtorak, w którym poza naszą reprezentacją uczestniczyły również zawodniczki z województw śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Impreza odbyła się na terenie gminy Turawa. Zawodniczki zakwaterowane były w Ośrodku Wypoczynkowym „Jowisz”, a mecze odbywały się na obiektach sportowych klubów LZS Turawa i LKS Silesius Kotórz Mały. Przy okazji wszystkim wymienionym serdecznie dziękujemy za pomoc w organizacji turnieju!

Sztab szkoleniowy OZPN powołał do występów 17 piłkarek, które na co dzień reprezentują barwy UKS-u Unia Opole, LKS-u Rolnik Biedrzychowice, LZS-u Odrzanka Dziergowice i UKS-u SAP Brzeg, a lista ta prezentowała się następująco: Oliwia Kozłowska, Zuzanna Mularska (UKS SAP Brzeg), Martyna Małolepsza, Martyna Leszczyńska, Julia Mielczarek (LKS Rolnik Biedrzychowice), Oliwia Urban, Julia Baron, Beata Popczyk, Zuzanna Czwórnóg, Hanna Czwórnóg, Adrianna Ludwińska, Konga Szeląg, Nina Szewior, Alicja Bega, Weronika Trembecka (UKS Unia Opole), Blanka Ocipińska (LZS Odrzanka Dziergowice)

19 października ma otwarcie zagraliśmy z Podkarpackim ZPN-em, w którym nieznacznie ulegliśmy. Początek spotkania to głównie gra w środkowej strefie boiska i mało sytuacji podbramkowych. Druga obfitowała już w wymianę ciosów i obejrzeć można było wiele składnych akcji, które mogły zakończyć się bramkami. Skuteczność zawodziła jednak po obu stronach. W drugim sobotnim meczu rywalem opolskiego był Śląski ZPN. Zawodniczki z Górnego Śląska dominowały na boisku i w pełni kontrolowały przebieg zawodów. Nasz zespół ustawiony był nisko i próbował swoich sił w kontratakach, lecz bardzo dobrze radziły sobie z tym sobie obrończynie przyjezdnych. Rywalki ostatecznie strzeliły dwa gole i zasłużenie wygrały.

Po odpowiedniej regeneracji sił i analizie pierwszych pojedynków, w meczach niedzielnych nasze dziewczyny zaprezentowały się dużo lepiej. Początek starcia przeciwko Małopolskiemu ZPN-owi pokazał jeszcze sporo nerwowości w naszych szeregach, jednak od 10 minut dziewczyny zaczęły stwarzać bardzo groźne sytuacje podbramkowe. Gdy już się wydawało, że otwarcie wyniku to tylko kwestia czasu, nasza reprezentacja straciła gola po stałym fragmencie gry. Małopolanki ruszyły od pierwszych minut drugiej odsłony, ale ryzykowne dosyć trenerskie korekty Tomasza Minkiewicza i ofensywne ustawienie drużyny przyniosły zmianę obrazu gry. OZPN zaczął mieć więcej z gry, ale przy tak zwanych „setkach” zawodziła skuteczność. MZPN raz wzorowo zakończył jedną z kontr i wygrał 2:0. Naszym pozostał niedosyt, który napawa jednak optymizmem przed kolejnymi turniejami.

Komunikat-nr-2-z-rozgrywek-WZPN-kolejka-II-21.10.2019-2