Coraz ciekawiej robi się w naszej reprezentacyjnej wojewódzkiej lidze. Takiego ścisku w dole tabeli nie było od dawna, a i w górze zestawienia dwaj faworyci zwiększyli przewagę. W bardzo doświadczonej ekipie ze Zdzieszowic tym razem kluczowym piłkarzem okazał się młody Cyprian Szulczewski, który zdobył obie bramki w derbach z MKS-em Gogolin. Zapraszamy na plusy i minusy 20. serii BS w Leśnicy IV Lidze Opolskiej.

PLUSY

LZS Walce – Drużyna Łukasza Kabaszyna słabo rozpoczęła rundę wiosenną. Dostała więc od nas minusa a później… wygrała wszystko, co mogła. Obojętnie kto pojawiał się po drugiej stronie. W tej kolejce pokonała kolejną drużynę z czuba tabeli – Małąpanew Ozimek (2:1). Oznacza to, że na liście pokonanych LZS-u są już i piłkarze z Ozimka, i piłkarze ze Zdzieszowic. Brawo!

KS Unia Krapkowice – Niezwykle ważne zwycięstwo odnieśli w ubiegły weekend piłkarze Unii. Czym sprawili sobie ogromny świąteczny prezent. I spokój – przynajmniej do tej kolejki, bo ścisk w dole tabeli jest niesamowity. Jedna porażka i ląduje się na ostatnim miejscu, jedno zwycięstwo i można uniknąć strefy spadkowej na kilka tygodni. Ale wracając… Krapkowiczanie 2:0 pokonali w Opolu rezerwy Odry a za to należy się duży plus. A! I jeszcze dodatkowy dla kibiców Unii, którzy tłumnie zjawili się w stolicy naszego regionu.

Polonia Głubczyce – W przypadku Polonii długo zastanawiałem się czy dawać plusa czy nie. Zdecydowałem, że tak i już tłumaczę dlaczego. Po pierwsze – głubczyczanie zdobyli trzy bramki. Po drugie – wygrali mecz z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie (3:2 z OKS-em Olesno). Po trzecie – nie stracili kontaktu z drużynami spoza strefy spadkowej. Mało tego, mocno zbliżyli się miejsca 11. i 12. Wobec tego plusik.

Cyprian Szulczewski (Ruch Zdzieszowice) – To chyba największy przyznany przeze mnie plus po tej kolejce. Jeszcze niedawno młody piłkarz Ruchu Zdzieszowice grał mało, później zaczął dostawać coraz więcej minut od trenera Sebastiana Polaka. A w ubiegły weekend wyszedł w pierwszym składzie na derbowy mecz z MKS-em Gogolin, strzelił sobie dwa gole a jego zespół pewnie wygrał 2:0. Wcześniej również grał od pierwszej minuty i zdobył jedną bramkę. Czyli dzisiaj hat-trick?

Błażej Romanowski (Stegu Start Jełowa) – Nominowany przez nas do głosowania na gracza kolejki. Nie mogło go więc zabraknąć w naszych plusach. Świetna indywidualna akcja i gol na wagę niezwykle istotnych trzech punktów. Ale też i ciągłe zagrożenie z jego strony pod bramką Skalnika Gracze.

Piotr Jamuła (KS Polonia Głubczyce) – Ostoja, lider, niezwykle ważny zawodnik – i można tak wymieniać. Śmiało mogę zaryzykować stwierdzenie, że kibice Polonii nie wyobrażają sobie składu swojego zespołu bez tego gracza. Polonia wygrała, Jamuła bramkę zdobył – plusik.

MINUSY

OKS Olesno – W matematyce dwa minusy dają plus. Liczymy na to, że tak samo będzie w naszym zestawieniu. Gracze z Olesna szybko muszą się otrząsnąć po fatalnym początku wiosny. Tym razem OKS musiał uznać wyższość Polonii, choć nie można odmówić mu woli walki.

Odra II Opole – Niebiesko-czerwoni ulegli na własnym boisku KS Unii Krapkowice 0:2. Odra przełamała się wcześniej w Strzelcach Opolskich i myśleliśmy, że będzie to powrót na zwycięską ścieżkę. Krapkowiczanie mecz wygrali, a w grze opolan brakowało pomysłu. Stąd też ten minus.

Skalnik Gracze – Minus nie za wynik, mimo że Skalnik mecz przegrał (0:1 ze Stegu Startem Jełowa). Rywale na podobnym poziomie, bronią się przed spadkiem. Więc za co minus? Za grę w ofensywie… W pierwszej połowie kilka niemal stuprocentowych sytuacji. W drugiej też kilka. Wiadomo – po stracie bramki drużyna z Graczy się otworzyła. Jednak w ostatnich sekundach powinni zremisować, ale… do pustej bramki nie udało się trafić…

Bartosz Sobczyński (LZS Starowice) – Tu krótko – dwie żółte kartki, w konsekwencji czerwona i osłabienie swojego zespołu. Ale mecz był już rozstrzygnięty, więc to taki malutki minusik.

Jakub Trzaska