Będzie nowy termin egzaminów na kursy wyrównawcze

Opolski Związek Piłki Nożnej informuje, że egzaminy wstępne na trenerskie kursy wyrównawcze UEFA A i UEFA B, które odbyć się miały 3 marca, zostały odwołane. O ich nowym terminie poinformujemy wkrótce, w tym samym miejscu.

Odszedł do wieczności

Z głębokim żalem informujemy, że zmarł śp. ojciec naszego kol. Adama Piegzy.

Pogrzeb śp. zmarłego odbędzie się w czwartek o godz. 11:30 w miejscowości Zakrzów (k. Kędzierzyna-Koźla) przy ul. Chopina.

Analiza zdarzeń – 22. kolejka

Zapraszamy do przeczytania analizy z 22. kolejki LOTTO Ekstraklasy w sezonie 2016/2017.


W 22. kolejce LOTTO Ekstraklasy podyktowane zostały 3 rzuty karne za przewinienia, które popełnione w polu karnym i pozbawiające przeciwnika realnej szansy na zdobycie bramki, powodują wykluczenie faulującego z gry. Dwukrotnie rzuty karne dyktowane były za trzymanie i raz za nieostrożne popchnięcie przeciwnika.

Zobacz sytuację

Rzut rożny, napastnik rusza poprzecznie w kierunku toru lotu piłki. Podążający za nim obrońca trzyma, to pewne, ręce na jego tułowiu. Napastnik przewraca się a piłka przelatuje nad nimi tak, że napastnik nie miałby szansy  na zagranie piłki.

Zobacz sytuację

Znów rzut rożny, znów ręce obrońcy na tułowiu napastnika. Ale tym razem obrońca nie jest bokiem do lotu piłki ale wręcz tyłem – interesuje go tylko przeciwnik, który przewraca się.

Zobacz sytuację

Tym razem dośrodkowanie w pole karne Arki, z  prawej strony, niedaleko linii bocznej. Napastnik Zagłębia zwrócony twarzą do lecącej w jego kierunku piłki cofa się, zapewne do miejsca z którego będzie mógł zagrać ją głową. Znajdujący się za nim obrońca Arki wykonuje ruch rękami w kierunku pleców napastnika, być może po to aby nie pozwolić, żeby cofający się napastnik nadepnął go na stopę? Być może obrońca wyciągający ręce w kierunku cofającego się napastnika nie zamierzał go popchnąć i być może napastnik wyolbrzymił kontakt rąk obrońcy z jego plecami? Tylko dlaczego obrońca nawet nie próbował wyskoczyć w kierunku lecącej nad nim piłki? I dlaczego, jeżeli ocenił, że z tego miejsca jej nie dosięgnie, czekał aż zbliży się do niego napastnik aby „położyć” ręce na jego plecach? Powinien go przecież odpuścić i albo samemu cofać się do miejsca, z którego mógłby dosięgnąć piłkę głową albo wręcz odwrócić się i obserwując piłkę, zmierzać do miejsca jej lądowania aby podjąć walkę z innym, czekającym na piłkę napastnikiem.

Zauważmy, że zarówno trzymanie jak i popchnięcie z tyłu mają rozmyślny charakter.  We wszystkich trzech przypadkach, popełniających przewinienie zawodników nie interesowała piłka, a na pewno nie mieli oni szansy na jej zagranie.  I dlatego bawią mnie rozważania na temat zasadności podyktowania rzutów karnych przez sędziów w powyższych sytuacjach. Słyszę, że trzymanie może i było ale przeciwnik „dołożył” czy też wykorzystał fakt „położenia” rąk przez przeciwnika na jego tułowiu. Słyszę, że nie było popchnięcia tylko obrońca położył ręce na plecach przeciwnika, który sprytnie to wykorzystał. W porządku, niech dyskusja, również przed kamerami telewizyjnymi się toczy, bo przecież, wielokrotnie już to powtarzałem „show must go on”.  Ale wszyscy muszą mieć świadomość, że jeżeli ręce nie są używane w bezpośredniej walce z przeciwnikiem o piłkę, ale wtedy gdy jedynie przeciwnik ma zamiar lub możliwość zagrania piłki lub włączenia się do akcji, to sędzia z zajmowanej pozycji może uznać takie działanie za przewinienie. I dlatego, we wszystkich trzech analizowanych sytuacjach decyzje sędziów są trudne do podważenia a dla mnie wręcz niepodważalne.  Zapewniam też wszystkich, że w bezpośredniej walce o piłkę sędziowie przykładają inne miary, decydując czy pchnięcie było przewinieniem, czy  tez położenie ręki na tułowiu przeciwnika było trzymaniem. Inaczej mówiąc w bezpośrednich starciach o piłkę „pchnięcie musi być pchnięciem” a „trzymanie musi być trzymaniem” aby sędzia uznał, że miało miejsce przewinienie.  Natomiast zawodnicy operujący rękami, nie walcząc bezpśrednio o piłkę, muszą zdawać sobie sprawę, że spełniają warunek konieczny do tego aby takie „operowanie” uznać za przewinienie. Muszą tym samym zdawać sobie sprawę, że sędzia z zajmowanej pozycji może uznać, że spełniony został również warunek dostateczny. A gdyby ktoś nie bardzo rozumiał o co mi chodzi w tych dwóch ostatnich zdaniach, to niech sięgnie do pierwszego lepszego podręcznika matematyki, może być w wersji soft.

Zobacz sytuację

Zawodnik Lecha wbiega z piłką w pole karne Piasta i jeden z obrońców, poruszając się pod niewielkim kątem do kierunku biegu Lechity, podejmuje próbę odebrania mu jej. Zawodnik Lecha, gdy przeciwnik znajduje się już przy nim, zagrywa piłkę do środka a obrońca, nogą, podejmuje próbę jej zablokowania. Po kontakcie nóg przeciwników z piłką (załączona stopklatka), zaczyna ona poruszać się w kierunku przeciwnym do kierunku biegu zawodnika Lecha.

Metodologia oceny tego typu starć jest prosta. Przewinienie obrońcy będzie miało miejsce zawsze wtedy, gdy będzie działał on nierozważnie lub z użyciem nieproporcjonalnej siły, niezależnie od tego czy zagrał on piłkę. Jeżeli jednak sędzia uzna, że żaden z tych przypadków nie miał miejsca, to aby nie miał miejsca nieostrożny faul, wystarczy zagranie piłki, które pozbawi przeciwnika jej posiadania. Odpowiadając na pytanie czy rzeczywiście tak się stało, sędzia musi animować obu uczestników starcia a także wziąć pod uwagę innych poruszających się zawodników. Następnie biorąc pod uwagę rzeczywistą prędkość i kierunek poruszania się piłki sędzia musi stwierdzić, czy gdyby  zawodnik, w tym przypadku zawodnik Lecha, kontynuował bieg za piłką to przejąłby nad nią kontrolę jako pierwszy. Należy jednak wziąć pod uwagę jego starcie z obrońcą, co w praktyce oznacza, że należy wziąć pod uwagę, że zawodnik Lecha dokonuje skrętu w prawo i startuje w kierunku piłki z nieomal zerową prędkością.

Istotne jest również stwierdzenie czy kontakt ciał/nóg obu przeciwników miał miejsce tylko w wyniku ich walki o piłkę. Jakiekolwiek „pogłębianie” („dokładanie do”) ruchu wynikającego z ataku na piłkę, może być uznane, nawet przy braku „pierwotnego” przewinienia, jako przewinienie, nazwijmy je konsekwentnie „wtórnym”.

W analizowanej sytuacji piłka została zagrana przez obrońcę Piasta i jako pierwszy przejąłby kontrolę nad nią inny zawodnik Piasta, nr 9. Biegł on w kierunku piłki, która również poruszała się w jego kierunku, a uciekałaby zawodnikowi Lecha, gdyby hipotetycznie pobiegł za nią. Dodam, że również hipotetycznie, zawodnik Lecha przejąłby piłkę przed obrońcą Piasta, ponieważ obrońca musiałby dokonać, obrotu o nieomal 180 stopni aby pobiec za piłką. Tak więc, rzeczywiście, gdyby wyrwać tą sytuację z kontekstu, to  obrońca Piasta faulowałby w nieostrożny sposób ponieważ swoim zagraniem nie pozbawiłby zawodnika Lecha posiadania piłki.

Ale wróćmy do realiów. Zawodnik Piasta zagrał piłkę, pozbawiając zawodnika Lecha możliwości przejęcia ponownej kontroli nad piłką, na co wskazałem powyżej. Nie można się również dopatrzyć jakiegokolwiek dodatkowego działania rąk, nóg, czy też ciała obrońcy Piasta, które mogłoby być uznane za przewinienie „wtórne”.

Oznacza to, że tylko wtedy obrońca Piasta faulowałby zawodnika Lecha, gdyby działał nierozważnie. Co prawda jedno z ujęć z powyższego linku może sugerować, że obrońca Piasta działał  nierozważnie ale sędzia obserwując starcie dokładnie z perspektywy kamery pokazującej to ujęcie uznał, że tak nie było. I w mojej ocenie, z zajmowanej pozycji nie mógł inaczej uznać. Zauważmy bowiem jak mylący jest  obraz z tej kamery. Przecież wynika z niego, że atak obrońcy Piasta miał miejsce nieomal prostopadle do kierunku poruszania się zawodnika Lecha, a jak wiemy był on przeprowadzony pod kątem, dalekim od kąta prostego.

Tak więc sędzia  podjął  prawidłową, oczekiwaną decyzję pozwalając na kontynuowanie gry. I dobrze, że decyzja ta odebrana została przez niektórych jako nieprawidłowa bo pozwoliła nam na porozmawianie o metodologii oceny tego typu starć. Przeczytajcie więc tą analizę dokładnie, odnosząc poszczególne jej fragmenty do odpowiednich ujęć z powyższego linku, tak aby, w podobnej sytuacji, podjąć także prawidłową decyzję.

Przewodniczący KS PZPN, Zbigniew Przesmycki

KS Pakosławice wygrały zimowy, halowy maraton w powiecie nyskim

9 drużyn, 46 meczów, udział 656 piłkarzy i liczba 583 zdobytych goli! To plon i zarazem telegraficzny skrót z XI Halowego Turnieju w Piłce Nożnej, który od 8 stycznia do 19 lutego odbywał się w hali sportowej GOSiR-u w Głuchołazach oraz w hali Gimnazjum w Pakosławicach.

Triumfatorami imprezy, z kompletem zwycięstw, zostali zawodnicy KS-u Pakosławice. Do klubu tego trafił także tytuł króla strzelców, który powędrował do Kamila Poniewierskiego.

Organizatorem zmagań było biuro OZPN w Nysie oraz kluby piłkarskie powiatu nyskiego.
Zwycięzcom i organizatorom serdeczne gratulujemy udanej rywalizacji oraz wysokiego poziomu całych zmagań!

Powołania na konsultacje selekcyjne rocznika 2004

Trenerzy Jacek Mazurkiewicz i Tomasz Piwowarczyk ogłosili listę zawodników, którzy wezmą udział w konsultacjach szkoleniowych rocznika 2004. Odbędzie się ona 6 marca (poniedziałek), o godzinie 18:30, na obiektach Wojewódzkiego Ośrodka
Szkolenia Młodzieży w Prószkowie, ul. Pomologii 11. Zbiórka zawodników o godzinie 17:30.

Na konsultacje należy zabrać ze sobą: strój piłkarski (koszulka, spodenki, getry, dres, ochraniacze), ważną kartę zdrowia, buty piłkarskie na nawierzchnię naturalną i sztuczną.
W przypadku niemożności przybycia powołanego zawodnika klub ma obowiązek powiadomić trenera drogą telefoniczną oraz za pośrednictwem wiadomości e-mail: kadry@opolskizpn.pl, niezwłocznie, lecz nie później niż dzień przed rozpoczęciem danej akcji szkoleniowej.

fot. pzpn.pl

Powołania na konsultacje selekcyjne rocznika 2003

Trenerzy Jarosław i Paweł Wolańscy ogłosili listę zawodników, którzy wezmą udział w konsultacjach selekcyjnych rocznika 2003. Odbędzie się ona 7 marca (wtorek), o godzinie 19:00, na obiektach Wojewódzkiego Ośrodka Szkolenia Młodzieży w Prószkowie, ul. Pomologii 11. Zbiórka zawodników o godzinie 18:20.

Na konsultacje należy zabrać ze sobą: strój piłkarski (koszulka, spodenki, getry, dres, ochraniacze), ważną kartę zdrowia, buty piłkarskie na nawierzchnię naturalną i sztuczną.

W przypadku niemożności przybycia powołanego zawodnika klub ma obowiązek powiadomić trenera drogą telefoniczną oraz za pośrednictwem wiadomości e-mail: kadry@opolskizpn.pl, niezwłocznie, lecz nie później niż dzień przed rozpoczęciem danej akcji szkoleniowej.

fot. pzpn.pl

Lista uczestników obozu (sędziowie i obserwatorzy)

Zarząd KS OZPN przedstawia listę uczestników obozu unifikacyjno-szkoleniowego, który odbędzie się w dniach 3-5 marca w Jarnołtówku w Ośrodku wypoczynkowym „Ziemowit”.

Sędziowie zobowiązani są zabrać ze sobą sprzęt sportowy, obuwie dostosowane do nawierzchni zarówno tartanowej i trawiastej, gdyż egzaminy sprawnościowe odbędą się na stadionie w Głuchołazach. Forma egzaminów sprawnościowych zostanie przeprowadzona w zależności od warunków atmosferycznych.

Osoby, które z jakichkolwiek przyczyn nie będą mogły uczestniczyć w obozie mogą do 28 lutego wycofać swoje zgłoszenie. W innym przypadku zostaną obciążeni pełną kwotą udziału w obozie w wysokości 200zł.

Sędziowie szczebla okręgu, którzy z różnych przyczyn nie uczestniczą w obozie, proszeni są o potwierdzenie przybycia udziału w sobotnich szkoleniach i egzaminach celem zamówienia dla tych osób obiadu do dnia 28 lutego, na adres: szkolenie_ks@opolskizpn.pl.

Powołania na konsultacje selekcyjne rocznika 2001

Trenerzy Grzegorz Zmuda i Tomasz Copik ogłosili listę zawodników, którzy wezmą udział w konsultacjach szkoleniowych rocznika 2001. Odbędzie się ona 1 marca (środa), o godzinie 14:00, w Centrum Sportu w Opolu, ul. Wandy Rutkiewicz 10. Zbiórka zawodników o godzinie 12:30.

Na konsultacje należy zabrać ze sobą: strój piłkarski (koszulka, spodenki, getry, dres, ochraniacze), ważną kartę zdrowia, buty piłkarskie na nawierzchnię naturalną i sztuczną.
W przypadku niemożności przybycia powołanego zawodnika klub ma obowiązek powiadomić trenera drogą telefoniczną oraz za pośrednictwem wiadomości e-mail: kadry@opolskizpn.pl, niezwłocznie, lecz nie później niż dzień przed rozpoczęciem danej akcji szkoleniowej.

fot. m.szozda /ozpn.pl

Kolejne mecze Polaków w Europie

Paweł Raczkowski z Mazowieckiego ZPN będzie sędzią głównym rewanżowego meczu 1/16 finału Ligi Europy, w którym tureckie Fenerbahçe SK zagra z rosyjskim FK Krasnodar.

Na liniach pomagać mu będą Michał Obukowicz i Tomasz Listkiewicz, zaś dodatkowymi arbitrami będą Tomasz Musiał oraz Tomasz Kwiatkowski. Sędzią technicznym będzie Radosław Siejka.

To kolejny mecz polskich arbitrów w europejskich pucharach w ostatnich kilkunastu dniach. W ubiegłym tygodniu Szymon Marciniak prowadził spotkanie jakże prestiżowe w rozgrywkach Ligi Mistrzów, PSG – Barcelona. Raczkowski był wówczas w tym spotkaniu dodatkowym sędzią asystentem.

Powołania na konsultacje szkoleniowe rocznika 2005 (Region 3, 4)

Trenerzy Krzysztof Białek i Marek Duraj ogłosili listę zawodników, którzy wezmą udział w konsultacjach szkoleniowych rocznika 2005, które odbędą się w Głogówku, 11 marca.

Na konsultacje należy zabrać ze sobą: strój piłkarski (koszulka, spodenki, getry, dres, ochraniacze), ważną kartę zdrowia, buty piłkarskie na nawierzchnię naturalną i sztuczną.

W przypadku niemożności przybycia powołanego zawodnika klub ma obowiązek powiadomić trenera drogą telefoniczną oraz za pośrednictwem wiadomości e-mail: kadry@opolskizpn.pl, niezwłocznie, lecz nie później niż dzień przed rozpoczęciem danej akcji szkoleniowej.

Szczegóły w załącznikach.

Uwaga! W załączniku znajduję się również „zgoda opiekuna na udział i hospitalizację”, która stanowi podstawę udziału powołanego zawodnika w akcji szkoleniowej OZPN. Proszę przekazać rodzicom w/wym. informację.

fot. pzpn.pl

Skip to content