Polonia Karłowice (fot. Przemysław Nijakowski)

Takiego sezonu w Bank Spółdzielczy w Leśnicy IV Lidze Opolskiej nie było dawno. I można zaryzykować stwierdzenie, że dawno nie będzie. O miano najlepszej powalczą m.in. takie zespoły, jak Stal Brzeg, Polonia Nysa, Małapanew Ozimek czy Ruch Zdzieszowice.

Żeby być dokładnym, o awans do III Ligi, grupy 3 bić się będzie 16 drużyn – Ruch Zdzieszowice, Małapanew Ozimek, Fortuna Głogówek, MKS Gogolin, Odra II Opole, Po-Ra-Wie Większyce, LZS Piotrówka, LZS Walce, PPO-Piast Strzelce Opolskie, PROTEC Victoria Chróścice, Stal Brzeg (spadkowicz), Polonia Nysa (spadkowicz), Polonia Karłowice (beniaminek), iPrime Bogacica (beniaminek), Pogoń Prudnik (beniaminek) i LZS Domaszkowice (beniaminek).

Z czwórki beniaminków tylko zespół z Prudnika ma doświadczenie czwartoligowe (ostatni raz w sezonie 2020/2021). Dla pozostałej trójki będzie to historyczny, pierwszy sezon w najwyższej lidze naszego województwa.

iPrime Bogacica awans wywalczył w kapitalnym stylu. W grupie 1 Football World Klasy Okręgowej drużyna prowadzona przez Michała Bułę ani razu nie przegrała. W 30 meczach wywalczyła aż 88 punktów, odnosząc 29 wygranych i tylko ram remisując. Serię kolejnych triumfów zakończyli piłkarze Naprzodu Jemielnica, którzy ostatecznie spadki do Klasy A. Nad drugą Polonią Karłowice iPrime miał aż 15 punktów przewagi.

Drużyna z Karłowic grać więc musiała w barażach. W nich trafiła na OKS Olesno (12. drużyna BS w Leśnicy IV Ligi Opolskiej). W pierwszym meczu w Oleśnie górą byli gospodarze, którzy pokonali karłowiczan 4:3. W rewanżu przedstawiciel okręgówki wygrał 2:1, więc o awansie lub spadku, decydowała seria rzutów karnych. Po niesamowicie zaciętym pojedynku Polonia mogła się cieszyć z awansu, pokonując OKS 8:7.

Nieco bardziej wyrównana była rywalizacja w grupie 2. Aczkolwiek awans LZS-u Domaszkowice był zagrożony tak naprawdę tylko raz. Ostatecznie drużyna Waldemara Sierakowskiego pewnie wygrała grupę, gromadząc na swoim koncie 74 punkty (23 zwycięstwa, 5 remisów, 2 porażki). Drugą lokatę zajęła Pogoń Prudnik, która do LZS-u straciła 5 oczek.

W barażu prudniczanie mierzyli się więc ze Skalnikiem Gracze. I w tym spotkaniu emocji nie brakowało. W pierwszym starciu w Graczach padł remis 2:2. Taki sam wynik widniał na tablicy po 90 minutach drugiego pojedynku. Jednak w dogrywce Pogoń zdołała zadać decydujący cios, a co za tym idzie, wygrać baraż i wywalczyć promocję do wyższej klasy rozgrywkowej.

W nowym sezonie opolskiej IV Ligi zagrają także dwaj spadkowicze – Stal Brzeg i Polonia Nysa. Ten drugi zespół wrócił do rozgrywek wojewódzkich po zaledwie jednym roku gry na poziomie makroregionalnym. W 34 rozegranych spotkaniach nysianie zdobyli 36 punktów (8 zwycięstw, 12 remisów i 14 porażek), co dało ostatecznie 15. lokatę (gdyby nie spadek Śląska II Wrocław i Górnika Polkowice z eWinner II Ligi to miejsce gwarantowałoby utrzymanie). Tylko jedno oczko więcej zgromadziła brzeska Stal, która również zaznała degradacji (10 zwycięstw, 7 remisów i 17 porażek).

Tak silnej IV Ligi na Opolszczyźnie nie było już dawno. Bo żaden z beniaminków nie chce być chłopcem do bicia, a i byli trzecioligowcy szybko będą chcieli wrócić na ten poziom rozgrywkowy. A przecież w lidze wojewódzkiej czekają już takie marki, jak Ruch Zdzieszowice, Małapanew Ozimek, Fortuna Głogówek, MKS Gogolin czy LZS Walce. Na papierze kandydatów do walki o pierwsze miejsce jest sporo. O tym, kto ostatecznie przechyli szalę na swoją stronę, przekonamy się za rok.