500 zawodników grało w piłkę w Dobrzeniu Wielkim

Kolejna dziecięca przygoda z futbolem miała miejsce w Dobrzeniu Wielkim, gdzie w dniach 16-17 grudnia odbywał się turniej piłkarski. O tym, że była to ze wszech miar udana impreza świadczy liczba uczestników. – W dwudniowych zawodach uczestniczyło 50 drużyn, a liczba grających oscylowała wokół 500 piłkarzy i piłkarek – zaznaczał organizator turnieju Paweł Bzdęga. – Większość drużyn była z naszego województwa, ale była też jedna ekipa przyjezdna z Zawiercia. Najmłodsze dzieciaczki były z rocznika 2013, a najstarsi reprezentowali rocznik 2005. Wśród grających było też 10 dziewczynek, które nie miały swojej drużyny i występowały razem z chłopcami. I bynajmniej te dziewczynki w niczym chłopakom nie ustępowały. Ponieważ dziewczynki szybciej się rozwijają, są zwykle w tym wieku wyższe, szybsze i silniejsze od swoich rówieśników.

Wspomniani wyżej reprezentanci Zawiercia tworzyli najbardziej barwną grupę wśród kibiców. Ekipa wśród których był jeden rodzynek w postaci super taty i liczne grono mam, ubrana była w jednolite niebieskie koszulki, a na każdej z nich widniało imię grającego syna. Każda bramka zdobyta przez ich pupili nagradzana była wielkimi owacjami. Wśród rodziców uczestników był też Kamil Wolny, który dysponował niezłej klasy aparatem fotograficznym, na którym uwieczniał popisy syna Mateusza. – Takie turnieje to bardzo fajna forma spędzania czasu ojca z synem – przekonywał Wolny. – To przede wszystkim zabawa dla dziecka i dobra motywacja do dalszego rozwoju. Bardzo dobrze, gdy w dobie komputerów dziecko nie siedzi przed pulpitem, tylko aktywnie spędza czas. Poza tym ma gdzie kopać piłkę, gdyż jak robi to w domu, to „sypią” się ściany. Dostrzegam u syna predyspozycje do futbolu, zwłaszcza w postaci rozładowania nadmiaru energii, którą posiada. Ma w tym momencie gdzie ją spożytkować. Bieganie za piłką to same plusy – ma lepszy apetyt, lepiej śpi. Ponieważ Mateusz ma dopiero 6 i pół roku, to na tym etapie jego „kariery”, nie patrzy się na to inaczej, jak na zabawę.

Ogromna liczba uczestników sprawiła, że organizatorzy dokonali rozsądnego podziału wśród grających. – Podzieliliśmy dzieci w ten sposób, że były dwie kategorie – stwierdził Bzdęga. – Jedna dla tych bardziej zaawansowanych piłkarsko, a druga dla tych mniej zaawansowanych. Mocni grali z mocnymi, pozostali między sobą. Gra toczyła się na trzech boiskach, które okalały bandy. Drużyny liczyły po 3 zawodników w polu plus bramkarz. Z punktu widzenia szkoleniowego, gra na mniejszych boiskach, ze zmniejszoną ilością dzieci jest bardziej efektywna. Gdy grało po 5 zawodników to kontakt z piłką był rzadszy, krócej też piłka była przy nodze. W wariancie, który obowiązywał na naszym turnieju każdy grał na każdej pozycji i miał zdecydowanie więcej kontaktów z piłką. Padało też więcej bramek, a o to przecież chodzi. Każda zdobyta bramka daje przecież więcej radości z gry. Uważam, że poziom sportowy tego turnieju był dosyć wysoki.

Opublikowany przez Opolski Związek Piłki Nożnej na 19 grudnia 2017

Reporter Sławomir Jakubowski.

Komunikat Wydziału Gier z dnia 19.12.2017r. nr 32/J/2017

REZYGNACJA Z UDZIAŁU W ROZGRYWKACH
ROZGRYWKI MŁODZIEŻOWE
KATEGORIA WIEKOWA – JUNIORZY:
1 Liga Juniorów, grupa II:
1) Wydział Gier informuje, iż decyzją zarządu klubu z rozgrywek 1 Ligi Juniorów, grupa II wycofana została drużyna LKS Jedność Rozmierka.
W związku z powyższym zgodnie z regulaminem rozgrywek wyniki uzyskane w rundzie jesiennej sezonu 17/18 zostają utrzymane.

KATEGORIA WIEKOWA – JUNIORZY MŁODSI:
Opolska Liga Juniorów Młodszych:
1) Wydział Gier informuje, iż decyzją zarządu klubu z rozgrywek Opolskiej Ligi Juniorów Młodszych wycofana została drużyna SKS Piast Strzelce Opolskie.
W związku z powyższym zgodnie z regulaminem rozgrywek wyniki uzyskane w rundzie jesiennej sezonu 17/18 zostają utrzymane.

OZPN jest w dobrych rękach! Echa spotkania ludzi opolskiej piłki

Piątek wieczorową porą w Hotelu Mercure i kolejny plon wyniesiony ze spotkania ludzi związanych z opolską piłką. Tym razem trochę się pochwalimy, ale skoro takie zdanie ma o działaniach pionu odpowiedzialnego za – najogólniej mówiąc – relacje z otoczeniem sam zarząd OZPN-u, ale nie tylko, to spieszymy z tą „autopromocją”.

Projekt: Bliżej klubu

Wiceprezes Marek Curyło: – Ciekawe przedsięwzięcie, w którym dzięki pracy reporterskiej przybliżono historię oraz sposób funkcjonowania klubów piłkarskich od środka. Bardzo fajnie prezentujemy to, co mamy najlepszego w opolskiej piłce nożnej.

Członek prezydium zarządu Stanisław Czepiel: Przez lata działacze, którzy pracują w klubach, nie byli pokazywani z tej swojej, dobrej strony działalności. Teraz jest to pokazane tak od strony gospodarskiej, jak pracują i jakimi obiektami dysponują. Dobrze wszyscy wiemy, że na niektórych wioskach, gdyby nie ci działacze, to piłki nożnej po prostu by tam nie było. Swoją werwą zarażają innych i dlatego wszystko to dalej się toczy. To dobry pomysł, aby przybliżyć i pokazać całej Opolszczyźnie, że mamy takich działaczy, takie kluby piłkarskie i pokazać jak one funkcjonują na co dzień.

Projekt: B-klasa od kuchni

Członek zarządu Ryszard Becella: – Jako działacz powiatu strzeleckiego bardzo często w niedzielne popołudnia jeżdżę na mecze B–klasy. Działacze i kibice są zadowoleni, że ludzie z centrali w Opolu widzą ich i doceniają ich pracę w terenie. Na początku sezonu były rozdawane piłki oraz sprzęt sportowy. Ludzie z tych najniższych szczebli są zadowoleni i potrafią to docenić. Tutaj pragnę też dodać, że bardzo dobrze się stało, iż wprowadzono zmiany w licencjach trenerskich na tym szczeblu rozgrywek. Dużo było plotek, dywagacji w tym temacie, a teraz wszystko idzie ku normalności. Już nie zdarza się, że trener przyjeżdża na 15 minut, podpisuje protokół, a później go nie ma.

Członek zarządu Alfred Nowak: – Akcja jest super, OZPN często przyjeżdża do klubów, a ostatnio przedstawiciel związku odwiedził klub z mojego regionu, z powiatu oleskiego. Wszyscy w Bugaju Nowym byli bardzo zadowoleni podejściem i sposobem w jaki traktowała ich osoba, która ich odwiedziła. To bardzo potrzebna inicjatywa, gdyż tych ludzi którzy pracują na dole, właściwie za darmo, nikt nie wspiera, nie nagłaśnia faktu, kto jest prezesem klubu, kto w tym klubie gra, jakie są problemy. Fakt, że teraz robią to przedstawiciele OZPN – jest wielkim wsparciem!

Turnieje: Bawi nas piłka

Wiceprezes Waldemar Antkowiak
: – Na tym polu ciągle coś zmieniamy, coś ulepszamy. Sądzę, że przełomowym rokiem będzie rok następny. Z koordynatorem Piotrem Popiołkiem chcemy dojść do perfekcji w organizowaniu tych imprez. Wiąże się to z tym, że w styczniu będziemy organizować szkolenie dla trenerów – koordynatorów. Chcemy razem, wspólnie doprowadzić do sytuacji, że rozmach i zasięg będą wpływać korzystnie na rozwój piłki młodzieżowej w naszym regionie.

Stanisław Czepiel : – Bardzo dobry pomysł, bardzo dobrze zorganizowany. Koordynator Grzesiu Komar świetnie organizuje turnieje, w których uczestniczy bardzo dużo dzieci i młodzieży. Pożyteczne turnieje, w organizację których angażują się również rodzice zawodników. Odkrywamy młode talenty i uważam, że to właściwy krok, aby zaangażować młodych do czynnego uprawiania sportu, co jest dla nich znacznie lepsze niż siedzenie przy komputerze. Znaczący jest fakt, iż na ostatnich zawodach zarówno w Głuchołazach, jak i Nysie, w turniejach uczestniczyło po 120 młodych piłkarzy. Kiedyś młode talenty ginęły gdzieś po drodze, a teraz jest szansa, że te dzieci dalej będą uprawiać piłkę nożną.

Zmiany wizerunkowe, działalność PR

Waldemar Antkowiak
: – Moim zdaniem te zmiany są zauważalne przez wszystkich sympatyków futbolu w naszym regionie. Dostrzegają to kibice, działacze, trenerzy i sami piłkarze. Bogato przedstawia się nasza strona internetowa, jesteśmy widoczni w terenie, co przekłada się na pozytywny wizerunek naszego związku. Sam to doskonale odczuwam, znacząco wzrosła liczba telefonów z wyrazami poparcia dla tych działań.

Alfred Nowak: – Nowy zarząd wybrany w ubiegłym roku rozpoczął działania od intensywnej pracy. Dzięki temu OZPN na Opolszczyźnie, jak i wśród klubów, odbierany jest bardzo pozytywnie. Również akcje związane z relacjonowaniem i nagłaśnianiem spotkań na poziomie od 4 ligi do klasy B przyczyniają się do tego, że ten wizerunek jest całkiem inny, niż był w latach poprzednich.

Najważniejsze wydarzenia w 2017 roku

Ryszard Becella: – Dla mnie jako działacza był to mecz Polska – Portugalia drużyn młodzieżowych. Mecz został zorganizowany na bardzo wysokim poziomie i chylę czoła przed tymi wszystkimi, którzy się do tego przyczynili. Bardzo pozytywny oddźwięk miał też finał wojewódzkiego pucharu Polski. Niestety w tej chwili na Opolszczyźnie mamy jedyny taki obiekt – mowa o stadionie w Kluczborku – na którym mogą się odbywać imprezy tej rangi. Wymieniam różne poglądy z różnymi ludźmi i widzę, że niektórzy po prostu zazdroszczą tego, co prezes OZPN–u robi dla opolskiej piłki.

Cele, życzenia na rok 2018

Marek Curyło: – Głównym celem OZPN–u będzie organizacja dobrych imprez z liczebnie dużą publicznością, co najmniej taką, jaka była na meczu U–21 Polska – Portugalia w Kluczborku. Mankamentem jest brak większego stadionu, niż ten w Kluczborku. Dużo mówi się o nowym, większym stadionie w Opolu i marzeniem jest, aby taki obiekt powstał. Dzięki niemu byłaby możliwość rozgrywania atrakcyjnych spotkań piłkarskich, a widać, że publiczność Opolszczyzny oczekuje i pragnie futbolu na najwyższym poziomie. Kolejny cel cel to „podopinać, pospinać” wdrożone reformy 4 ligi i piłki młodzieżowej, aby jak najlepiej to funkcjonowało. Pragnąłbym również, aby nasi czwartoligowcy, którzy uzyskują awans do 3 ligi, godnie reprezentowali nasz region na tym szczeblu rozgrywek. Drużynie MKS-u Kluczbork życzę utrzymania się w drugiej lidze, a opolskiej Odrze awansu wyżej. Dla związku byłby to duży prestiż posiadać drużynę w Ekstraklasie.

Arkadiusz Przystał, nowy (od grudnia) przewodniczący Kolegium Sędziowskiego: – Opolskim sędziom życzę samych trafnych decyzji, większej liczby arbitrów, którzy będą nas reprezentować na szczeblu centralnym. Życzę również udanego występu na mistrzostwach sędziów, które odbędą się w styczniu. Więcej przyjemności z wydarzeń boiskowych, w których bierzemy udział. Przede wszystkim zdrowia. Jakby nie patrzeć, my też jesteśmy narażeni na urazy, chociaż nie gramy i nie mamy bezpośredniego kontaktu, ani z piłką, ani z zawodnikami. Do rozgrywek musimy przygotować się fizycznie, psychicznie i również teoretycznie, jeśli chodzi o wiedzę.

W spotkaniu oprócz osób, które czynnie biorą udział w życiu piłkarskim Opolszczyzny uczestniczyli także weterani, jak choćby były wieloletni prezes OZPN Bruno Tomaszek. Pokusił się on o swoją ocenę funkcjonowania „młodego” OZPN–u: – Obecna struktura związku jest nieporównywalna z tą, którą sam przez wiele lat zarządzałem. Ta która jest teraz jest inna, ale korzystna dla klubów, działaczy. Duży wpływ miała też na to technika, a wraz z nią komputery, które się pojawiły. Teraz nie ma stania pod drzwiami OZPN–u, aby zarejestrować zawodnika, opłacić składki itp. „Cywilizacja” organizacyjna weszła na inny poziom i teraz wszystko odbywa się inaczej. Jeśli chodzi o sam związek, to jestem bardzo zadowolony z działalności obecnych władz. Nie ukrywam, że na początku miałem obawy, co do osoby nowego prezesa i otwarcie mówiłem mu o tym. Według mnie zarówno Tomaszowi Garbowskiemu, jak i jemu kontrkandydatowi Damianowi Piczowi, brakowało doświadczenia do tego, aby prowadzić i zarządzać związkiem. Żaden z nich nie robił bowiem tego wcześniej. Dzisiaj mogę powiedzieć, że cieszę się z tego, czego dokonał Garbowski. Po dzisiejszej prezentacji byłem pierwszym, który zaczął bić brawo. Dokonania, a są one spore, pokazano w bardzo elegancki sposób. W moim odczuciu, a jestem z pokolenia „leśnych dziadków”, dzisiejsza młodzież sprawdza się. Opolski Związek Piłki Nożnej jest w dobrych rękach!

Wśród zebranych gości nie mogło zabraknąć partnerów związku, jego sponsorów. Roman Pytel jako dyrektor oddziału w Opolu, reprezentował Bank Spółdzielczy w Leśnicy, który jest tytularnym sponsorem 4 ligi opolskiej. – Od początku istnienia banku najbardziej bliska była nam piłka nożna. Dzięki temu, że OZPN nawiązał z nami współpracę, a my z nim, możemy w realny sposób wpływać na rozwiązania, które w naszej opolskiej piłce są stosowane. Jesteśmy bankiem lokalnym, który swoim zasięgiem obejmuje w zasadzie województwo opolskie i niektóre powiaty ościenne. Idealnie zatem wpisujemy się w charakter 4 ligi i działalności OZPN – u. Wydaje mi się, że jesteśmy dla siebie idealnymi partnerami, stworzonymi do współdziałania. Podpisanie po raz wtóry umowy o współpracy świadczy o tym, że ta współpraca jest owocna. Uważamy, że warto wspierać jakikolwiek sport, a piłka nożna jest najbardziej popularnym z nich. Z punktu widzenia wizerunku i marketingu, myślę, że jest to trafne rozwiązanie. Sądzę, że oprócz korzyści, które odnosi OZPN, również odnosi je mój bank. Jesteśmy widziani w środowisku, jako bank, który nie tylko pomnaża zyski, wypłaca dywidendy, udziela kredyty, ale również udziela się społecznie. W strategię banku wpisana jest promocja wszelkiego rodzaju działań lokalnych, a w szczególności związanych z krzewieniem kultury fizycznej, propagowaniem sportu. Na chwilę obecną nic nie zapowiada końca naszej współpracy.

W reprezentacyjnej sali Hotelu Mercure uczestniczyli również nowi partnerzy naszego związku. Jednym z nich jest Janusz Stępień z firmy Sotima,która jest partnerem technicznym OZPN-u w zakresie suplementów diety i odnowy biologicznej: – Nasze produkty są zarówno dla profesjonalistów, jak i osób aktywnych fizycznie. Wspieramy między innymi biegi amatorskie i to na terenie całej Polski. Współpracujemy z opolskimi klubami, m. in. Odrą i Gwardią Opole, Ruchem Zdzieszowice, MKS–em Kluczbork. W tym roku rozpoczęliśmy współpracę z OZPN–em, która dopiero się rozpędza. Sądzę, że w miarę upływu czasu ta współpraca będzie coraz bardziej owocna. Jesteśmy też partnerem PZPN–u, i to już ponad 20 lat. Decydując się na współpracę z OZPN–em chciałbym dotrzeć do wszystkich klubów piłkarskich na Opolszczyźnie. Taki jest cel naszego działania, żeby dotrzeć do każdego klienta. Wystarczy w wyszukiwarce wpisać Sotima, aby znaleźć na nas namiary. Można również wpisać Sixtus lub Xenofit, a wtedy również natrafi się na moją firmę. To nazwy produktów i wyrobów firm, które reprezentujemy w Polsce. Tą drogą zachęcam do współpracy całą piłkarską Opolszczyznę.

Zdjęcie: Tomasz Garbowski i Bruno Tomaszek, dwa pokolenia władz naszego Związku.

Reporter Sławomir Jakubowski.

Komplet sympatyków opolskiej piłki na świątecznym spotkaniu

Przedstawiciele władz Opolskiego Związku Piłki Nożnej, członkowie związkowych komisji, pracownicy biura, prezesi i działacze klubów piłkarskich, ludzie biznesu, sędziowie, trenerzy, zawodnicy oraz goście specjalni, wzięli udział w spotkaniu zorganizowanym przy okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.

Blisko 200 osobom zgromadzonym w opolskim Hotelu Mercure „na dzień dobry” pokazane zostały dokonania Związku w roku 2017. – Scenariusz tego kilkunastominutowego filmu napisało życie, więc wypada mi tylko gorąco go polecić – tak, oprócz oficjalnego przywitania brzmiały słowa Tomasza Wąsiaka z działu marketingu, który prowadził całą imprezę.
Zanim pojawiły się napisy końcowe, z kilu ekranów rozmieszczonych na sali popłynęły świąteczne życzenia prosto z Damrota. Spore brawa, które rozległy się po zakończeniu prezentacji materiału, niech będą jego najkrótszą recenzją.

– Chcemy dalej się rozwijać i iść w tym kierunku, czyli po prostu „robić swoje”, także w nowym roku. Bardzo się cieszę z tego, że nasze działania są dostrzegane i zaczynają być doceniane, ale ciesze się także z tego, że jest nas tutaj aż tylu i wszyscy mają w sercu dobro opolskiej piłki nożnej – to lapidarny skrót wystąpienia prezesa OZPN-u, Tomasza Garbowskiego. Więcej przemówień nie było, gdyż Związek celowo odszedł od nadawania patosu całemu wydarzeniu.

– Ponieważ rozkład naszego spotkania rozłożony został na trzy części, pragnę oznajmić, że dwie mamy już za sobą i nazwijmy je oficjalnymi. Fragment nieoficjalny należy już do Państwa, więc smacznego i na zdrowie! – rozluźnił atmosferę Wąsiak. Na tzw. scenie pojawił się wokalista, którego nieco subtelne wykonania dostosowanych do okazji utworów, towarzyszyły smakowaniu pierwszych potraw i napojów.

W kuluarach rozmawiano przede wszystkim o piłce, o jej aspektach sportowych, organizacyjnych, o radościach, ale i bieżących problemach. Ogromnym walorem dodatnim była bardzo zauważalna integracja całego środowiska. Nie zabrakło wspólnych „selfie”, a znaleźli się nawet odważni, którzy zapragnęli rozruszać swoje kończyny, i to już nie w rytm „Cichej Nocy”. Jak na sportowy styl życia przystało, trwające blisko cztery godziny i bardzo udane w naszym mniemaniu spotkanie, skończyło się przed północą.

Wszystkim obecnym serdecznie dziękujemy za przybycie i życzymy Wesołych Świąt! Do siego roku!

Przedstawiciele wszystkich dziedzin piłkarskiego życia na Opolszczyźnie w jednym miejscu 🏨Tak było w ostatni piątek…

Opublikowany przez Opolski Związek Piłki Nożnej na 17 grudnia 2017

Żaki – Nysa, 16 grudnia 2017

[facebook https://www.facebook.com/media/set/?set=a.751639458361587.1073741834.722918491233684&type=1&l=d3fcf67e6b]

Turniej o Puchar Prezesa PZPN U-12 i U-11 chłopców

Opolski Związek Piłki Nożnej informuje, iż decyzją Zarządu PZPN z dnia 8 grudnia br. została przyjęta uchwała w zakresie organizacji rozgrywek halowych o Puchar Prezesa PZPN dla kat. wiekowej U-12 i U-11 chłopców. Wszystkie zainteresowane drużyny prosimy o zgłaszanie swojego udziału do OZPN-u w nieprzekraczalnym terminie do 29 grudnia br.

Szczegółowy regulamin oraz system rozgrywek eliminacyjnych, zostanie przesłany do zgłoszonych zespołów po terminie 5 stycznia 2018 roku.

Ww. rozgrywki zostaną zorganizowane w następującej kolejności:

  • rozgrywki eliminacyjne, organizowane przez Opolski Związek Piłki Nożnej tylko z udziałem klubów – członków PZPN i Wojewódzkich ZPN,
  • Turniej Finałowy jest organizowany przez PZPN z udziałem 16 wojewódzkich zwycięzców rozgrywek eliminacyjnych.

Poniżej przedstawiamy Państwu kilka najważniejszych założeń regulaminowych dot. turnieju:

  • W rozgrywkach eliminacyjnych i Turniejach Finałowych mogą uczestniczyć tylko zawodnicy, którzy w 2018r. kończą odpowiednio 12 rok życia (urodzeni w 2006r.) i 11 rok życia (urodzeni w 2007r.), potwierdzeni do klubu przez macierzysty Związek Piłki Nożnej oraz uprawnieni do gry w systemie EXTRANET.
  • Rozgrywki eliminacyjne przeprowadzają Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej zgodnie z zasadami ustalonymi przez dany Związek Piłki Nożnej z zachowaniem zasad określonych dla Turnieju Finałowego.
  • jednocześnie na boisku może przebywać 6 zawodników tj. 5 zawodników w polu + bramkarz
  • mecze odbywają się w halach o wymiarach nie większych niż 40m x 20m
  • wykorzystuje się bramki o wymiarach 3m x 2m
  • w czasie spotkania każda drużyna może wymienić dowolną liczbę zawodników, obowiązuje zasada tzw. zmian powrotnych;
  • zawodnicy muszą posiadać numery wg. obowiązujących przepisów;
  • mecze rozgrywane są piłkami rozm. 4
  • w meczach obowiązują zasady dotyczące wrzutów na boisko obowiązujących w rozgrywkach futsalu;
  • za zagranie wślizgiem sędzia dyktuje rzut wolny bezpośredni, ewentualnie rzut karny w przypadku przewinienia w polu karnym. Interpretacja zagrania wślizgiem należy do sędziego
  • wrzuty na boisko wykonuje się nogą z linii bocznej, nieruchomo stojącej piłki. Odległość zawodnika od piłki min. 2 m.
  • rzut karny wykonuje się z odległości 7 m.

Przypominamy, iż zgłoszenia drużyn należy przesłać do 29 grudnia na adres:
p.popiolek@opolskizpn.pl
sekretariat@opolskizpn.pl

Kadra rocznika 2005 bez porażki na turnieju halowym w Czechach

Reprezentacja Opolskiego Związku Piłki Nożnej, rocznika 2005, uczestniczyła w 24. edycji międzynarodowego turnieju piłki halowej Bilovec Cup 2017. Organizatorzy jak co roku stanęli na wysokości zadania i zaprosili do hali bardzo dobre drużyny z Czech, Słowacji, Słowenii, Austrii i Polski, dzięki czemu nasi zawodnicy mogli wynieść z turnieju wiele sportowych korzyści.

– W początkowej fazie imprezy można było zaobserwować brak zgrania zespołu oraz pomysłu na grę, jednak umiejętności indywidualne poszczególnych zawodników powodowały naszą dominację na parkiecie. Z każdym meczem rozumieliśmy się coraz lepiej i zaczęliśmy stwarzać sytuacje podbramkowe. Nie zabrakło kombinacyjnych dwójkowych i trójkowych akcji, po których trafialiśmy do siatki przeciwników – relacjonuje Filip Sikorski, koordynator kadr OZPN-u.

Solidna gra w defensywie oraz znakomita postawa bramkarzy zaowocowała zakończeniem całej rywalizacji bez porażki! W ofensywie także nie było najgorzej. Nasi chłopcy w trakcie 8 spotkań zdobyli 29 goli. W grupie opolanie zajęli jednak 3. miejsce i zagrali o lokatę 5-6 z drużyną SFC Opava. Kończące zmagania zasłużone zwycięstwo potwierdziło tylko dobrą dyspozycję naszej ekipy.

OZPN 2005
: Adam Wójcik, Bartłomiej Piśla, Jakub Piechota, Mateusz Pietras, Mateusz Matysek, Kacper Buniak, Adam Fąferko, Patryk Ziętek, Jan Dębski, Oskar Magdziarek, Justin Daniel, Wiktor Andruszko.

Trenerzy: Krzysztof Białek, Grzegorz Zmuda.

Wyniki spotkań:
Opolski ZPN vs M.F.K. Kezmarok – 10 : 1
Opolski ZPN vs Vitkovice – 2 : 1
Opolski ZPN vs FC VSS Kosice – 1 : 1
Opolski ZPN vs SSK Bilovec – 2 : 2
Opolski ZPN vs NK Dravograd – 1 : 1
Opolski ZPN vs SK Sturm Graz – 3 : 3
Opolski ZPN vs NK Gorica – 8 : 0
Opolski ZPN vs SFC Opava – 2 : 1

Komisja ds. Etyki i Fair Play obradowała w Opolu

Komisja ds. Etyki i Fair Play PZPN zdecydowanie potępia zachowania piłkarzy i trenerów, które nie są etyczne i nie oddają ducha fair play. Tak brzmi motto przewodnie komórki, która na swoje kolejne posiedzenie wybrała… Opole.

– Cieszymy się ogromnie, że tutaj przyjechaliśmy. Zbieramy się raz na kwartał, choć tę konferencję zorganizował ks. Jerzy Kostorz (jeden z członków komisji), a odbywa się ona pod hasłem: „Fair Play w edukacji i w życiu”. Musimy dostosować nasze przepisy do wytycznych opracowanych przez FIFA, stąd nasza tu obecność – wyjaśnił rzecznik komisji Wojciech Przybylski.

Obrady odbyły się w opolskim hotelu Da Silva. – Chcieliśmy zapewnić wszystkim przyjezdnym komfort obrad. Doceniamy to, że to akurat OZPN był gospodarzem tego posiedzenia, dlatego przygotowaliśmy się jak najlepiej – mówi prezes naszego związku Tomasz Garbowski.

Komisja podjęła uchwałę, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom międzynarodowych futbolowych władz i wszystko wskazuje na to, że piłkarska centrala wdroży ją w życie na naszym piłkarskim podwórku.

Komunikat Wydziału Dyscypliny OZPN z dnia 7.12.2017r

Wydział Dyscypliny przedstawia w poniższym załączniku Komunikat WD nr 19 z dnia 7 grudnia. Prosimy o zapoznanie się z treścią ww. dokumentu.

Jarosław Przybył ponownie dodatkowym sędzią w Lidze Europy

Miło nam poinformować, że po raz kolejny Nasz eksportowy sędzia Jarosław Przybył został wyznaczony do prowadzenia zawodów fazy grupowej Ligi Europy, pomiędzy Dynamem Kijów a FK Partizan w charakterze dodatkowego sędziego asystenta.

Arbiter z Kluczborka po raz trzeci w tej fazie grupowej współpracować będzie z Pawłem Gilem (Lubuski ZPN) na boiskach UEFA Europa League. Cały skład sędziowski tworzą:
sędzia główny: Paweł Gil (Lubuski ZPN)
Sędziowie asystenci: Konrad Sapela (Łódzki ZPN) oraz Marcin Borkowski (Lubuski ZPN)
Dodatkowi sędziowie asystenci: Jarosław Przybył (Opolski ZPN) oraz Piotr Lasyk (Śląski ZPN)
Sędzia techniczny: Adam Kupsik (Zachodniopomorski ZPN)

Poprzednio taki sam skład sędziowski prowadził spotkania AEK Ateny – FK Austria Wiedeń oraz Athletic Club de Bilbao – Östersunds FK.

Mecz Dynamo Kijów – FK Partizan zostanie rozegrany w czwartek o godzinie 19:00 na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

Skip to content